🦇 Kiedy Pojsc Z Nim Do Lozka

Jeżeli widzisz, że w Twoim otoczeniu znajduje się ktoś, kto potrzebuje pomocy specjalisty to pomóż mu ją znaleźć. Porozmawiaj z nim i przekonaj go, że taka wizyta to nic strasznego i że może okazać się tym, czego właśnie potrzebuje. Najczęstsze powody wizyt u psychologa. Żeby iść do specjalisty tak naprawdę nie potrzebujemy Tris Jeśli pójdziesz zbyt szybko facet może uznać Cię za łatwą i z reguły, prócz zabawy nic poważnego z tego nie będzie......, ale jeśli będziesz zwlekać zbyt długo facet w końcu uzna, że nie warto i sobie odpuści..... Związek to taka ,,gra" trzeba nęcić rywala, żeby za nami podążał i żeby się zbytnio nie oddalał, trzymać po prostu na dystans, wtedy jest najlepsza zabawa i można łato wygrać grę :D , ale jeśli pozwoli się wybrnąć rywalowi na przód, to tą grę przegramy....., dlatego muszą być zachowane pewne zasady i dystans.... Z reguły idzie się do łóżka z facetem tak po roku, pół związku, bo iść z facetem do łóżka nie będąc z nim w związku, to jak iść na wojnę bez broni :P , dobrowolnie poddając się śmierci, przegranej......
Poznałaś świetnego faceta, który bardzo ci się podoba. Jednak z jego strony to typowo koleżeńska relacja. Zastanawiasz się, dlaczego on nie chce pójść z tobą do łóżka. Przecież to normalne, że każdy facet korzysta z okazji i uprawia seks, gdy kobieta jest chętna. Zdradzamy męskie sekrety.
zapytał(a) o 18:17 Czy on był ze mną tylko żeby pójść do łóżka i mnie pomacać .? Chodziłam z pewnym chłopakiem ( byłam z nim 2 razy ) .-> On ma 17 lat w maju 18 . a ja mam 14. Kiedy z nim byłam z 3 dzień to zaczął dotykać moje piersi ... i tak przez pare dni dalej to robił i mnie całował, mówił że mnie kocha itp. Innym razem jak byliśmy w parku to całowaliśmy się pod drzewem (ja się opierałam o drzewo) i udawał że mnie ruuchaa . no i mnie macał popiersiach znów. Innym znowu razem robił to samo i powiedział że jestem tylko jego itp. ( To było jeszcze za 1 razem jak z nim byłam )Za pierwszym razem zerwałam z nim ponieważ mu się strasznie śpieszy z wszystkim .(chodzi o sex itp. ) I jak mu to powiedziałam że dlatego z nim zrywam to on mi powiedział że to nie powód do zrywania . ;/powiedział ze mam mu dac szanse . ale musze go pilnować . ( Dobra , dałam mu tę 2 szansę ) I ...Fakt hamował się po nie robił tych rzeczy po 3 dnich tylko po ok. tyg. ale pare dni później ...... kiedy bylismy sami w parku było ciemno , połżyliśmy się na ławce ... ja lezałam pod nim , i on rozpiął mi rozporek i włożył palce pod moje majtki i zaczął mnie dotykać . xdI po tym zdarzeniu następnego dnia zerwałam z nim . Tego wieczoru kiedy wróciłam do domu , czułam się strasznie ponizona i wgl. więdząc że chłopak któremy wgl. na mnie nie zalezy mnie dodtykał . ;/ Tzn. on mówi że mnie kocha i wgl. ale ja NIE WIERZE .!F ale ja z nim zerwałam bo mam wrażenie że on tylko i wyłącznie z tego powodu ze mną jest . ;(Ale brakuje mi go :( Ja bym z nim była ... ale ja nie jestem jeszcze gotowa na sex. ;(Nie mówie że go kocham ... ale . ;(Ja wgl. nie wiem co mam o tym wsyztskim myśleć . Moja mama mówi że widać że mu na mnie zalezy , ale ona nie wie o tych rzeczach ... co opisałam . ;/Cały czas on do mnie pisze żebym do neigo wóciła itp. POMOŻCIE proszę . ;( To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 18:23: Jak długo byliście razem że mówił że Cię kocha?Po tym co piszesz, wiesz, faceci tacy są, chcą dotykać nasze miejsca intymne ale TY musisz wiedzieć czy tego chcesz. Jeżeli nie chcesz, nie bój się powiedzieć "NIE!" :)Wg dobrze zrobiłaś że z nim zerwałaś :)Okaże się po czacie czy jemu naprawdę na Tobie zależy, jeśli tak będzie pisał, przepraszał itp :)Głowa do góry, jesteś jeszcze młoda i dużo przed Tobą! Odpowiedzi nie wracaj dałaś mu 2 szanse nie wymiekaj bo będzie to samo a nawet gorzej jak chcesz do niego wrócic to radze chodzic z przyjaciółmi i z nim. odpowiedział(a) o 18:21 O matko zerwij z nim miej go w dupie nawe jak sie zabije znajdziez innego chłopaka spoko niebuj się zreszta wiek nie ale 14 lat i sex bez jaj ! ten chłopak to tchuż robi to tylko dla sexsu on ma 17 la moze dla niego to normalne ale nie dla ciebie pobawi sie i cie rzuci blocked odpowiedział(a) o 18:21 ja bym już mu nie dała sznasy . jeżeli znowu zaczą cie macać moim zdanie zależy mu tylko na tym ..ale jeżeli chcesz z nim być to musisz z nim poważnie porozmawiać uważam że nie powinnaś spotykać się z chłopakiem o tyle starszym w tym wieku to oni myślą tylko o seksie dawaj jemu nadzieje że będzie z tobą ale w ten sposób sprawdzaj że zależy jemu na miłości z tobą , że cię kocha itd ..jak będziesz widzieć że on cię kocha to chodz z nim , a jak będzie jemu zalażeć tylko na seksie to nie chodz z nim ( jak go kochasz to jak chcesz chodz z nim chociaż uważasz że jumu na seksie zależy ) ..oducz jego od tego trochę , pogadaj z nim o tym itd ..teraz zależy od ciebie jak zrobisz ;Pwszystko będzie dobrze zobaczysz i głowa do góry :* Szedol odpowiedział(a) o 18:18 GrzeHuP odpowiedział(a) o 18:18 tak, chciał cie tylko pomacać blocked odpowiedział(a) o 18:21 Daj chłopkowi jasno do zrozumienia, że jeżeli jest z tobą tylko z tego powodu to niech sobie odpuści. On zapewne zaprzeczy... lecz zaznacz, że dalsze próby "zbliżenia" się do ciebie nie on jednak postąpi tak ponownie.. nie dawaj mu już kolejnej szansy. catty odpowiedział(a) o 18:21 no ewidentnie chce cie przeleciec!jakis totalny swir, przeciez ty masz dopiero 14 lat!zerwij z nim i naprawde nie miej z nim nic do czynienia...tylko by cie macal ,a w koncu wział siłą;/ Dadly117 odpowiedział(a) o 18:17 4 lata hmm.. to chyba podpada pod pedofilie... pozdrawiam Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
MALM Rama łóżka z 2 pojemnikami, biały/Luröy,120x200 cm. 949,-. Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 1 149,-. (119) Materac i pościel sprzedawane są oddzielnie. Wybierz kolor Biały. Wybierz rozmiar 120x200 cm. Wybierz dno łóżka z listew Luröy. zapytał(a) o 16:38 Musisz kochać, by pójść z kimś do łóżka? Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:43 Tak. I nie tyle, by się zauroczyć, tylko naprawdę kochać. Pójście z kimś do łóżka bez miłości to jak dla mnie idiotyzm i kompletna głupota. Granna. odpowiedział(a) o 12:03 Wielu ludzi myśli, że kocha, idzie do łóżka, a później się rozstają - i tyle z tej coś czuć do drugiej osoby, ale nie musi być to miłość. blocked odpowiedział(a) o 17:23 Nie,potrafię oddzielić miłość fizyczną od psychicznej Muszę bardzo ufać, ale czy kochać - nie wiem. Uważam, że muszę CHCIEĆ iść z kimś do łóżka, żeby faktycznie z nim pójść. Czy to miłość, czy nie miłość, ważne są moje chęci. EKSPERTDrysh odpowiedział(a) o 18:29 Muszę iść do łóżka z osobą , którą kocham. Do łóżka z pierwszą lepszą osobą może iść każdy ,ale to nie jest sztuką. Sztuką jest poczekać na właściwą osobę. Idąc do łóżka z osobą , której nie kocham ,tylko mi sie podoba to miałabym później wyrzuty sumienia. Trzeba liczyć sie z konsekwencjami , można złapać rózne chory, zajść w ciążę i wtedy ta druga osoba moze sie zawinać i powiedzieć chciałaś seksu to miałaś ,ale to co jest teraz mnie nie interesuje. Idąc do łóżka z osobą nic nie znaczącą w naszym życiu musimy mieć świadomość ,że jest to przelotne i jeżeli komuś taki układ odpowiada , nie bedzie go dręczyło sumienie to ok. U mnie tak to nie działa, bo ja jestem osobą z zasadami. To ,że lubię temat seksu , wcale nie oznacza ,że muszę go uprawiać z każdym. Trzeba umieć się powstrzymywać od pokus , bo z tym gdzieś w życiu się dojdzie. blocked odpowiedział(a) o 22:09 Dla mnie miłość to odbicie mojej wartości w drugim człowieku. Jeśli ktoś samym swoim istnieniem sprawia mi radość, a jego myśli i działania są zapłatą za moje, to będę dumna z seksu z nim. Seks z więcej, niż jednym partnerem jak najbardziej, ale przygodny seks z byle gnidą - nie. Jest coś obrzydliwego w przypadkowym seksie. Postrzegam to jako wzajemne celebrowanie własnej bezwartościowości, czyli przeciwieństwo tego, co ja uważam za dobre. Gona. odpowiedział(a) o 08:19 Jeśli byłabym zdesperowana i pijana, a przy okazji poznałabym jakąs ładną dziewczynę to pewnie bym nie pogardziła, ale szanse na coś takiego sa równe zero! Wystarczy mi zauroczenieByle nie jakiś przygodnie spotkany giościu, ale np. taki, który mi się podoba od dłuższego czasu Oczywiście, jakże inaczej. Carissa odpowiedział(a) o 16:50 Chciałabym powiedzieć, że tak, ale sama nie wiem. Miłość dla mnie jest czymś cholernie silnym i potrzebuje mnóstwa czasu, żeby kogoś pokochać. Na pewno ta osoba musi być dla mnie wyjątkowa, muszę jej bardzo ufać i muszę wiedzieć, że to nie będzie jednorazowy numerek. W obecnej chwili jest tylko jedna osoba, z którą chciałabym pójść do łóżka i strasznie ją kocham, więc ciężko mi założyć, co by było, gdybym tej osoby nie kochała. EKSPERTGrayson odpowiedział(a) o 17:07 blocked odpowiedział(a) o 18:23 Oczywiście. Nie ma innej opcji. Nebisa. odpowiedział(a) o 19:40 Nie, muszę być jedynie w dłuższym związku. W życiu nauczyłam się traktować miłość i seks rzeczowo, jest, a może go nie być. I nie wierzę w miłość związaną z seksem, jedno eliminuje drugie. Tak. Nie wyobrażam sobie uprawiania seksu z kimś, do kogo nie żywię jakiś wyższych uczuć. Jasne, że tak, nie jestem prostytutką. Poza tym bałabym sie, bo nie ufałabym temu człowiekowi. Tylko ukochana może mnie dotykać. blocked odpowiedział(a) o 00:18 Asukira odpowiedział(a) o 08:58 Tak. Inna opcja nie wchodzi w grę. W przeciwnym razie nie byłabym ponad sześć lat z moim pierwszym i jedynym partnerem. EKSPERTMyDragon odpowiedział(a) o 11:58 Nie ma osoby, z którą poszedłbym do łóżka. Nikt na to nie zasługuje, lol. blocked odpowiedział(a) o 14:32 Tak. nie mam pojęcia, jak można robic to bez miłości. Muneu odpowiedział(a) o 14:32 Fene odpowiedział(a) o 14:41 Przede wszystkim - muszę być starsza, by pójść z kimś do łóżka. blocked odpowiedział(a) o 20:40 nie musze kochac , ale kocham wiec tlko ta jedna sie liczy z ktora moge sprawic ze przyjemnosc bedzie jeszcze lepsza :) blocked odpowiedział(a) o 09:44 Tak ,to też nie zwykłe zauroczenie ,ale zakochanie. Gdy mam pewność ,że to co za chwilę zrobię jest z ;) caroll88 odpowiedział(a) o 11:21 blocked odpowiedział(a) o 12:37 Tak,kochać a nie zauroczyć pewną tej bardziej,że byłby to mój pierwszy raz i nie chciałabym przeżyć go z byle kim,byle przeżyć. Sądzę,że nie. Przynajmniej nie na początku bo w sumie jest zasadnicza różnica miedzy miłością psychiczną a jeśli się wie kiedy jest ten odpowiedni moment to można,ale to tylko i wyłącznie zależy od nas. blocked odpowiedział(a) o 14:10 nie musisz kochać żeby pójść z kimś do łóżka ale tylko [CENZURA] tak robiążeby zarobić blocked odpowiedział(a) o 14:35 blocked odpowiedział(a) o 14:47 Hmm... muszę być pewny,że ta osoba mnie bardzo kocha i ja ją,że zawsze będziemy razem. Czyli tak,muszę kochać,ale muszę być też kochanym,inaczej nic z tego. blocked odpowiedział(a) o 15:37 tak. muszę naprawdę kogoś kochać i dobrze znać. No raczej taki musisz ufać seigen odpowiedział(a) o 16:05 kobiety nie, a faceci tak aśka18 odpowiedział(a) o 16:59 Nie, ale musi mnie ta osoba pociągać fizycznie. Zacznijmy od tego, że z nikim nie pójdę do łóżka :v jestem ace. blocked odpowiedział(a) o 18:29 Kochać? Owszem ale to zdecydowanie za mało. Musiałabym ufać mężczyźnie w 100%, znać go od podszewki, być dla niego kimś więcej niż tylko "znajomą".Niektórzy traktują wszystko rzeczowo, słowa "kocham cię" znaczą tyle co "pada deszcz" i są strasznie monotonne, bez tak się do kogoś zbliżyć na prawdę trzeba pokładać w nim głębokie uczucia, jednych akt jest czymś magicznym, wyjątkowym a dla innych.. tym co zjedzenie pączka. Ja zaliczam się do tych pierwszych ludzi. NIe! Ja bym tylko chciała od tej osoby osiągnąć orgazm. seks jest super dochodzisz do innej osoby poprzez ostry seks np. analny lub oralny. kocham seks i polecam. moze seksu nie uprawiałam ale masturbowałam się tysiąc ray prysznicem. ochh. zjebistość! A sama nie wiem.. Ale pewnie jakieś uczucia muszą być do danej osoby. owszem. muszę drugą osobę bardzo mocno kochać i jej ufać, by pójść z nią do łóżka. nie wyobrażam sobie pójścia do łóżka, ot tak, dla sportu, bez kochania tej drugiej osoby, bez darzenia jej uczuciami z wzajemnością, oczywiście. jak można iść do łóżka z kimś, do kogo nic się nie czuje? to chore, lepiej sprzedać własne ciało a gdzie moralizm? chyba tylko dla hajsu i z desperacji tak robią. jak widać nie dotyczy to tylko i wyłącznie nimfomanek. Nic nie muszę. Nie kocham więc do łóżka nie pójdę chyba,że spać z moimi kotami. Tak, nie wyobrażam sobie, by było inaczej. Seks to zbyt ważna sprawa, z byle kim się tego nie robi. Co ma miłośc do seksu ? nic jak ktoś bd chciał iść z kimś do łóżka to nawet bez miłości pójdzie statystki co 7 Poloka straciła dziewictwo po ślubie to chyba o Tym trzeba było napisać bo wtedy to jest miłość. A nie mając 17 lat czy nawet trochę więcej lub mniej mówi (poszłam uprawiałam z nim sex bo go kocham) a [CENZURA] prawda jeśli z nim nawet po 4 latach zerwiesz a później przestaniesz się w nim kochać i znajdziesz kogoś następnego i też tak powiesz hym... moim zdaniem nie, są osoby które bez miłości za pieniądze chodzą do łóżka, ale ja tak bym nie mogła muszę najpierw zapoznać tego chłopaka i na 100% zaufać bo inaczej to mówię NIE! Marek192 odpowiedział(a) o 21:49 jeśli chodzi o moje [CENZURA] to odpowidz jest tylko jedna gwałt Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Kara za popełnienie plagiatu. Jedną z konsekwencji plagiatu jest wycofanie danego dzieła. Popełniający plagiat, można zostać pociągniętym do odpowiedzialności cywilnej i karnej. Ten, czyje dzieło skopiowano, może domagać się przeprosin oraz zadośćuczynienia finansowego. Za wprowadzenie w błąd co do autorstwa danego utworu 1 2012-12-29 21:37:02 Ostatnio edytowany przez kitonka80 (2012-12-29 22:21:44) kitonka80 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-08 Posty: 51 Wiek: 32 Temat: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Mam 32 lata i niestety moje małżeństwo zakończyło się cztery miesiące temu. Na początku wrzesnia mój mąż się wyprowadził, teraz czekam tylko na rozwód. Zakładam że za jakiś czas poznam kogoś nowego i stąd ten wątek. Kiedy miałam lat 18 i poznałam moją pierwszą wielką miłość, to na sex czekaliśmy 1,5 roku. Wydawało mnie się, że ten czas jest "normą" i tak należy robić, ze jak pójdę z facetem wcześniej do łózka to nie będzie mnie szanował, myślał o mnie poważnie i takie tam. Tak wyglądał sex nastolatków 15 lat temu. A jak wyglądają kolejne początki życia seksualnego po 30stce? Po serialach w stylu "Sex w wielkim mieście", "Gotowe na wszystko" itp. wydaje się, że nie ma nic złego w tym aby wskoczyć facetowi do łóżka nie tylko po pierwszej randce, ale też uśmiechu z jego strony na jakimś przyjęciu bez podania nawet swojego imienia. Filmy filmami, ale jak to jest na prawdę? Jak rozpocząć wartościowy związek, nie wydać się "łatwą", ale i nie "oziębłą"? Wiadomo że każdy przypaek jest inny, ale czy jest coś, cokolwiek, co wyznacza kiedy nadchodzi ten czas? czy jak już się decyduje na bliskość to jest to od razu sex, czy też jakieś inne pieszczoty. A może petting itp. to właśnie dla nastoletnich dziewic, a dorośli ludzie jak już się na sex decydują to jest to pełen stosunek bez hamulców? Wydaje mi się, że groteskowa i wkurzająca musi być sytuacja, kiedy dwoje dorosłych ludzi siedzi porzed kominkiem, pije wino, zaczyna się całować, facet napalony na maxa wkłada ręce pod bluzkę, rozpina stanik a tu nagle kobieta mówi, "ja nie mogę, to za wcześnie, nie powinnam, nie teraz". Jak za wcześnie i nie powinna, to chyba trzeba było się nie obcałowywać? Czy sprzeczne sygnały nie działają denerwująco?Reasumując, jak i co robić na randkach, żeby było dobrze. 2 Odpowiedź przez Remi 2012-12-29 22:03:21 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Na pewno zostanę skrytykowany - już widzę nadciągającą Adler, Catwoman, Sadie, Bullitta heheUważam, że czas zależy od tego czy się czuje, że to ten moment. A przeważnie czuje się go, gdy jest poczucie bezpieczeństwa, bo się dobrze zna, oraz zaufania. Zależy ile tych spotkań, jakie były, co się czuje do kogoś. Ale ja zawsze lubiłem podelektować się cukierkiem niż go od razu połknąć nie czując nawet smaku Absolutnie nie widzę by to było po pierwszej czy nawet 5 randce. Nie lubię iść do łóżka z kimś nieznajomym, i sam bym się nie zgodził. Nie lubię czuć się jak jakiś towar, przedmiotowo. Najpierw poznać, pocałunek - to już kolejny etap, zakochanie, bliskość, to kolejny, potem uwieńczenie - seks. Czas zależy od częstości spotkań. Załóżmy - spotykają się osoby co tydzień, to gdzieś około 3 mca. Przy czym intensywność spotkań rośnie. To czas, który wystarcza na zaistnienie tego o czym pisałem powyżej. Rok? Tyle czekać Chyba w przypadku jak powie, że do ślubu nici, albo ma konkretny powód. Dowód miłości można dać mężczyźnie szybciej Generalnie jestem zwolennikiem sondowania, na ile druga osoba pozwala. A z randki na randkę przeważnie na coraz więcej. Tak więc zachowanie spokojne, nie na dzika. To tak jak pierwszy pocałunek - Czy trzeba pchać jęzor prosto w gardło? Oczywiście, że nie. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 3 Odpowiedź przez vinnga 2012-12-29 22:08:45 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Kitonko, nie ma żadnych odgórnych zasad. Są tylko zasady ustalane przez Ciebie. To Ty decydujesz kiedy chcesz iść z facetem do łóżka (zakładam, ze facet, którego spotkasz będzie chciał od razu ). Nie musisz iść śladami bohaterek wspomnianych przez Ciebie filmów. Ale możesz. Wszystko możesz. Ty wybierasz swoją drogę i kierujesz swoim postępowaniem. Pilnuj tylko, żeby decyzje były Twoje. nie kieruj się "co ludzie powiedzą", "co on sobie pomyśli". "czy to wypada". Jedyny wyznacznik to czy Ty tego chcesz. Faktycznie po 30-tce zwykle seks ma miejsce wcześniej niż w przypadku nastoletnich dziewic, a powstrzymywanie się "na siłę" jest sztuczne i dziwne. Co nie znaczy, ze masz iść do łóżka na pierwszej randce, jeśli to zupełnie nie jest w Twoim stylu. Ale też nie możesz sobie wyznaczać granicy czasowej. I, niezależnie od tego kiedy ten seks nastąpi - nie ma wielkiego wpływu na przyszłość potencjalnego związku. Większy wpływ ma dobór właściwego partnera. Więc skup się na obserwowaniu mężczyzny, słuchaniu jego poglądów, poznawaniu jego podejścia do życia zamiast koncentrować się na tym, czy iść z nim do łóżka teraz czy trochę poczekać Remi, zapomniałeś wymienić mnie 4 Odpowiedź przez Remi 2012-12-29 22:15:10 Ostatnio edytowany przez Remi (2012-12-29 22:15:57) Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Specjalnie Cię Vinnga nie wymieniłem Czułem że to byłoby nie na miejscu po twoim świetnym poście w temacie nadwagi i Kuby. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 5 Odpowiedź przez ban 2012-12-30 00:38:18 ban Net-Facet Nieaktywny Zawód: hitech, management Zarejestrowany: 2012-11-28 Posty: 1,024 Wiek: 3X (trójka na początku) Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. kitonka80 napisał/a:to na sex czekaliśmy 1,5 roku. Wydawało mnie się, że ten czas jest "normą" i tak należy robić, ze jak pójdę z facetem wcześniej do łózka to nie będzie mnie szanował, myślał o mnie poważnie i takie z żoną wskoczyłem do łóżka prawie natychmiast (miłość wakacyjna). "Nie będzie mnie szanował" -- uważam za totalną bzdurę (wybacz)... W wieku 30+ nie ma czasu na podchody -- najlepiej do łóżka iść od razu gdy oboje mają na to ochotę -- tak po prostu gdy im się chce seksu. nie wydać się "łatwą", ale i nie "oziębłą"Tak się składa, że jesteś kobietą, która jest wolna i ma do wszystkiego prawo tak samo jak facet. Zatem jak masz ochotę na seks to idziesz na seks. W czym problem? Chcesz udawać "nie łatwą" i "nie oziębłą"? A nie możesz po prostu robić na co masz ochotę? czy jak już się decyduje na bliskość to jest to od razu sex, czy też jakieś inne pieszczoty. A może petting itp. to właśnie dla nastoletnich dziewic, a dorośli ludzie jak już się na sex decydują to jest to pełen stosunek bez hamulców?Jak dwoje 30+ ma ochotę na petting to robią petting. Jak chcą ostry seks to ostry seks. Jak chcą tylko kawę pić to piją tylko kawę. W końcu przeżyło się małżeństwo, dzieci, problemy, być może romans. Nie czas na podchody i politykowanie. Wydaje mi się, że groteskowa i wkurzająca musi być sytuacja, kiedy dwoje dorosłych ludzi siedzi porzed kominkiem, pije wino, zaczyna się całować, facet napalony na maxa wkłada ręce pod bluzkę, rozpina stanik a tu nagle kobieta mówi, "ja nie mogę, to za wcześnie, nie powinnam, nie teraz". Jak za wcześnie i nie powinna, to chyba trzeba było się nie obcałowywać? Czy sprzeczne sygnały nie działają denerwująco?Działają maksymalnie denerwująco. Najlepiej gdy kobieta powie "Chcę się z Tobą kochać, ale jeszcze nie dziś, ponieważ XXXXXX", ale XXXX raczej nie powinno brzmieć "bo jeszcze za wcześnie". XXXXX raczej może być "bo jeszcze jestem spięta", albo "bo mam okres", albo "bo jeszcze się nie wyluzowałam", albo "bo teraz mam ochotę się tylko całować, a seksu się jeszcze krępuję", albo "bo dopiero co się poznaliśmy, więc chcę powoli do przodu a nie tak nagle". Reasumując, jak i co robić na randkach, żeby było dobrze. Mówić prawdę moim zdaniem... Np. miałem taką sytuację, że ja chciałem ją pocałować, a ona mówi "Nie!". Nawet nie pytałem dlaczego. A potem sama mówi "No dobra! Pocałuj mnie teraz...". Było fajnie, otwarcie. To taki urok, kiedy jest się starszym niż w wieku licealnym. 6 Odpowiedź przez Remi 2012-12-30 00:53:32 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. A w wieku 40 plus, to najlepiej zanim się pozna nawet - skoczyć do łóżka by się przymierzyć... W wieku 50 plus - to najlepiej kupować nagrobek na dzień dobry, w wieku 60 plus - to już w innym życiu się spotkać na dzień dobry ?Drażni mnie słowo podchody - jest takie prymitywne. To przecież cała otoczka poznawania, dążenia, spotkań, pewności, niepewności, rozwoju uczuć. Równie dobrze można stwierdzić - po co ta gra wstępna - ostro i do przodu Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 7 Odpowiedź przez vinnga 2012-12-30 00:58:06 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Remi, nie wazelinkuj mi tu Rację ma i Ban i Remi Wszystko zależy od tego, które podejście jest bliższe Kitonce. I facetowi, którego spotka na swojej drodze. Te "podchody" mają swój urok. Ale równie duży urok ma opisywana przez Bana wolność zachowań. Większość osób po 3-tce jednak wyznaje filozofię Bana. Średnio sobie wyobrażam spotykanie się z facetem, który decyduje się na pocałunek na piątej randce... Myślę, że w okolicach trzeciej bym zwiała uważając, że on nie jest mną zainteresowany... 8 Odpowiedź przez kitonka80 2012-12-30 00:59:45 kitonka80 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-08 Posty: 51 Wiek: 32 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Kurcze, łatwiej było jednak jak się miało naście lat. Zasady były jasne i nie było problemu. Tak sobie hipotetycznie myślę, czy jeśli poznam fajnego faceta no i w ekspresowym tempie poczuję że tak, to jest właśnie to, wskoczymy do łóżka, będzie bosko, to czy rano on nie pomyśli sobie czy ja tak czasem z każdym nie robię. Wiadomo że raczej nikt normalny nie będzie oczekiwał, że w wieku lat 32, rozwódka będzie dziewicą. Ale czy w tym wieku to już jest wszystko jedno czy miało się partnerów powiedzmy 2 czy 22? 9 Odpowiedź przez 2012-12-30 01:09:37 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: fotograf Zarejestrowany: 2012-02-22 Posty: 3,182 Wiek: 32 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Remi napisał/a:To przecież cała otoczka poznawania, dążenia, spotkań, pewności, niepewności, rozwoju przecież pójście do łóżka wcale nie wyklucza dalszego poznawania, kolejnych spotkań, niepewności, pewności i rozwoju zbliżenie właśnie wiele może o drugiej osobie powiedzieć i być wskazówką, czy mamy ochotę na dalszą że jak ktoś woli, gdy tempo wtajemniczeń intymnych jest wolniejsze, jego sprawa. Ważne, żeby druga osoba miała podobne preferencje. - Olek 10 Odpowiedź przez kitonka80 2012-12-30 01:17:12 kitonka80 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-08 Posty: 51 Wiek: 32 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. vinnga napisał/a:Remi, nie wazelinkuj mi tu Rację ma i Ban i Remi Wszystko zależy od tego, które podejście jest bliższe w tym, że przez kilka lat "wypadłam z obiegu" No i nie wiem właśnie jak się powinnam zachowywać, jak się chcę zachowywać. W moim wieku jesli chcę założyć rodzinę to nie ma za bardzo dużo czekać, nie ma czasu na kilkuletnie narzeczeństwo. Z drugiej strony nie chcę w akcie desperacji skrócić tej fazy i wszystkiego co z nią związane do minimum i za 3-4 lata znowu się rozwodzić. 11 Odpowiedź przez Remi 2012-12-30 01:17:26 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Pójście do łóżka szybkie oznacza - mam to co chciałem bez inwestowania za dużo czasu... Jest niezła, to warto dalej Wszystko wiadome, wtedy, jaka niepewność, jakie poznawanie? Skoro już się poznało, co miało poznać i się wie, że będzie to dalej... Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 12 Odpowiedź przez 2012-12-30 01:31:09 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: fotograf Zarejestrowany: 2012-02-22 Posty: 3,182 Wiek: 32 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Remi, nie uważam, żeby pierwszy seks był warty inwestowania dużej ilości czasu, bo tak na prawdę nie wiadomo, co będzie potem. Jak się jest w okolicach lub po trzydziestce, to na prawdę nie warto ganiać za rączkę po kilka miesięcy, tylko korzystać z seksu, bo po prostu jest on fajny I po pierwszym seksie mało jest dalej wiadome. Choćby, czy będzie następny, bo tego muszą chcieć dwie strony. Niepewność więc na pewno Ty uważasz, że poznawanie partnera kończy się z pierwszym seksem? Ja znam mojego męża od ponad 5 lat. Znam go dobrze, zarówno z łóżka jak i z życia. Ale dalej poznaje. - Olek 13 Odpowiedź przez Remi 2012-12-30 01:49:33 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Co następuje po seksie - proza życia. Zawsze warto być troszkę tajemniczą, niedostępną, bo na tacy to dostaję co zamawiam i tu nie ma zmiłuj się. Seks jest fajny, ale to tylko seks. Seks nie jest sednem czegokolwiek, nie daje przyszłości. To dodatek li tylko, potrzebny ale dodatek. Uzależnianie od wieku swojego myślenia to jednak błąd. Bo co ? Nie zdąży się naseksować przed śmiercią, bo będzie źle, jak nie pójdę z nim do łóżka, bo nuż ucieknie, bo , co jak jutro mnie auto przejedzie, a chciałam by wszedł we mnie i sprawił mi rozkosz... A tu auto go przejechało Czuję ból....Ja wiem jedno - jak się czeka na coś to ceni się to bardziej niż jak dostaje się na dzień dobry. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 14 Odpowiedź przez 2012-12-30 02:02:12 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: fotograf Zarejestrowany: 2012-02-22 Posty: 3,182 Wiek: 32 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. kitonka80 napisał/a:No i nie wiem właśnie jak się powinnam zachowywać, jak się chcę ważniejsze jest dla Ciebie to co powinnaś, czy to, co chcesz? Remi napisał/a:Co następuje po seksie - proza mam szczęśliwsze życie, bo po seksie często następuje kolejny Remi napisał/a:Seks jest fajny, ale to tylko seks. Seks nie jest sednem czegokolwiek, nie daje to tylko seks, to po co się ceregielić i czekać na dobry moment? Tylko po to, żeby było tajemniczo? - Olek 15 Odpowiedź przez vinnga 2012-12-30 08:50:49 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Remi, Ty sam sobie zaprzeczasz Skoro piszesz, że seks jest tylko dodatkiem, niczym specjalnie istotnym to dlaczego twierdzisz, że jak mężczyzna go dostanie to dostał już wszystko co może mu dać kobieta/poznał wszystko, co chciał u niej poznać i nie będzie zainteresowany dalszym poznawaniem? Kitonka napisał/a:Tak sobie hipotetycznie myślę, czy jeśli poznam fajnego faceta no i w ekspresowym tempie poczuję że tak, to jest właśnie to, wskoczymy do łóżka, będzie bosko, to czy rano on nie pomyśli sobie czy ja tak czasem z każdym nie robię. Wiadomo że raczej nikt normalny nie będzie oczekiwał, że w wieku lat 32, rozwódka będzie dziewicą. Ale czy w tym wieku to już jest wszystko jedno czy miało się partnerów powiedzmy 2 czy 22?Jeśli jest normalnym facetem (a na takim chyba zależy Ci kandydacie do związku?) to nic sobie nie pomyśli. Co najwyżej, że było fajnie. Jeśli zacznie się zastanawiać czy Ty tak z każdym (a nawet jeśli z każdym to co z tego?), zwinie żagle lub, co gorsza, zacznie robić jakieś insynuacje - to pomachaj mu na pożegnanie. Albo i nie machaj, bo szkoda zachodu na takiego pana. Dojrzała dorosłość jest fajna. Można decydować nie będąc skrępowaną żadnymi "wypada/nie wypada". W pełnej rozciągłości uświadom sobie to, co napisał Ban: kobieta ma takie sama prawa w tej dziedzinie jak facet. Jeśli mężczyzna oceni Twoją osobowość, zamiary, charakter po tym, kiedy wylądował z Tobą w łóżku - to z nim jest problem, nie z Tobą. Ale w wieku 30+ niewielu jest takich. Tu obowiązują naprawdę inne zasady. Większość mężczyzn w tym wieku nie ma problemów z akceptacją przeszłości partnerki. Nawet więcej - wielu ta przeszłość nie interesuje. Większość nie traktuje seksu jako dowodu miłości zarezerwowanego dla zaawansowanego związku. I większości seks nie przeszkadza w kontynuacji relacji Na razie rozważasz czysto teoretycznie. Myślę, że kiedy znajdziesz się w takiej sytuacji w praktyce - nie będziesz miała tak wielkich dylematów i będziesz wiedziała co chcesz zrobić. 16 Odpowiedź przez jay jay 2012-12-30 09:19:47 jay jay Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-16 Posty: 33 Wiek: 26 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po tym że vinnga niektóre 30tki zachowują się gorzej niż ci z mniejszym doświadczeniem życiowym i to niesamowicie drażni. 17 Odpowiedź przez noami24 2012-12-30 13:54:26 noami24 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-01 Posty: 628 Wiek: 30 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po się powinnaś zachować? Po prostu bądź sobą i kochaj się kiedy poczujesz, że to ten moment. Uważam jednak, że po kilku randkach, to za wcześnie. Myślę, że miesiąc to taki rozsądny okres czasu, aby stwierdzić czy chce przenieść nową znajomość do łóżka. Oczywiście pocałunki wcześniej - jeśli tylko się ma na nie ochotę. 18 Odpowiedź przez ban 2013-01-02 17:05:03 ban Net-Facet Nieaktywny Zawód: hitech, management Zarejestrowany: 2012-11-28 Posty: 1,024 Wiek: 3X (trójka na początku) Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. kitonka80 napisał/a:w ekspresowym tempie poczuję że tak, to jest właśnie to, wskoczymy do łóżka, będzie bosko, to czy rano on nie pomyśli sobie czy ja tak czasem z każdym nie robięDaj spokój z tym co ktoś pomyśli. Właśnie na tym polega urok jak się jest już starszym, że niekoniecznie trzeba się przejmować co druga strona pomyśli -- czy jesteś oziębła, czy latawica -- to bez znaczenia. Rób na co masz ochotę i nie politykuj tak bardzo. 19 Odpowiedź przez TwilightSparkle 2013-01-02 17:31:16 TwilightSparkle Woman In Red Nieaktywny Zawód: czarodziejka Zarejestrowany: 2012-10-15 Posty: 260 Wiek: magiczny Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Pytanie autorki jest o tyle zaskakujące, że wydawać mogło by się iż osoba po 30ce sama wie co, gdzie, kiedy, jak i z kim chce robić. W tym wieku powinno się być świadomym siebie, swoich potrzeb etc. "...przyj naprzód, zrób wyłom w liniach wroga i po drodze niszcz wszystko, co się rusza, a oddziały, które idą za tobą, będą tylko sprzątać. Twoim celem jest dostać się za linie nieprzyjaciela w końcu na tym polegała taktyka kawalerii i zaatakować jego tyły..."To zasady jednego z ostatnich 100% samców. 20 Odpowiedź przez ban 2013-01-03 01:41:07 ban Net-Facet Nieaktywny Zawód: hitech, management Zarejestrowany: 2012-11-28 Posty: 1,024 Wiek: 3X (trójka na początku) Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po pytanie kitonki nie zaskakuje bo jest ważne -- czy trzymać się jakiś reguł czy iść za głosem serca. Ja wybieram to drugie. 21 Odpowiedź przez Remi 2013-01-03 19:11:42 Ostatnio edytowany przez Remi (2013-01-03 19:14:04) Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. ban napisał/a:niekoniecznie trzeba się przejmować co druga strona pomyśli -- czy jesteś oziębła, czy latawica -- to bez znaczenia. Rób na co masz ochotę i nie politykuj tak mnie i każdego szanującego się faceta ma to znaczenie. Przecież wiadomo, że są takie dziewczyny na raz, a są takie co na partnerki się nadają. Te drugie się szanuje, z tych pierwszych się śmieje. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 22 Odpowiedź przez Anja369 2013-01-03 22:50:22 Ostatnio edytowany przez Anja369 (2013-01-03 23:32:34) Anja369 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Administracja Zarejestrowany: 2012-06-06 Posty: 191 Wiek: 24 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Miałam 2 dziwne relacje po moim stałym związku. Jedna kiedy po prostu brakowało mi seksu i sytuacja potoczyła się tak, że miałam okazje wejść w 'związek' bez zobowiązań. Wtedy zdecydowałam się na seks na 2 spotkaniu, nigdy nie rozmawiałam z tym facetem o swoim życiu prywatnym, ale też nigdy nie liczyłam na nic więcej i w sumie miałam racje, bo na seksie się zaczęło i sytuacja kiedy spotykałam się z facetem po 30. Przez pierwszy miesiąc on usilnie namawiał mnie na seks, ponieważ tym razem chciałam normalny, poważny związek, nie zgodziłam się, bo potrzebowałam czasu,może na to żeby zaufać. Jak się zdecydowałam to on nie chciał, teraz już wiem, dlaczego. Powód był taki, że wiedział, że musi mi powiedzieć o czymś co może zakończyć nasz związek i nie chciał mnie zranić, a na początku to było zwykłe pożądanie, nie traktował tego poważnie i wydaje mi się że tak już by zostało, gdyby doszło do różne sytuacje, nie raz seks na pierwszym spotkaniu koniec końców przechodzi do poważnego związku, ale mimo to myślę, że zawsze jak będę chciała poważnego związku to poczekam żeby to poczuć, grunt to nie pomylić pożądania z uczuciem;) 23 Odpowiedź przez ban 2013-01-04 00:46:22 ban Net-Facet Nieaktywny Zawód: hitech, management Zarejestrowany: 2012-11-28 Posty: 1,024 Wiek: 3X (trójka na początku) Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Remi napisał/a:Przecież wiadomo, że są takie dziewczyny na raz, a są takie co na partnerki się nadają. Te drugie się szanuje, z tych pierwszych się te, co na partnerki się nadają, czasem decydują się na seks bardzo szybko, bo uważają tak samo jak ja. 24 Odpowiedź przez Remi 2013-01-04 00:48:00 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. ban napisał/a:Remi napisał/a:Przecież wiadomo, że są takie dziewczyny na raz, a są takie co na partnerki się nadają. Te drugie się szanuje, z tych pierwszych się te, co na partnerki się nadają, czasem decydują się na seks bardzo szybko, bo uważają tak samo jak myliłem się. Widać nie wiem zbyt wiele. Masz rację. Nie mnie o tym dyskutować. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 25 Odpowiedź przez krisskross 2013-01-04 16:40:47 krisskross Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-02 Posty: 205 Wiek: 32 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po po 30-ce to.....zalezy jak jestescie na siebie napaleni Najczesciej podczas pierwszej wizyty u kogos w domu. A jak wytrzymacie z tydzien bedac sam na sam u siebie to juz niezle 26 Odpowiedź przez Przemo77 2013-01-06 23:08:51 Przemo77 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-01 Posty: 1,507 Wiek: Podwójnie dojrzały ;) Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Intrygujące ale i zabawne. Mam sporo doświadczeń w tym temacie i nie wiem które tak do końca były lepsze. Z żoną poszliśmy do łóżka na pierwszej randce i to zdecydowanie z Jej inicjatywy a nie mojej . Gdybym mógł cofnąc czas to wolałbym to jednak trochę odwlec w czasie. Zrobiłem to wtedy trochę tak dla zasady żeby nie zostać uznanym za "dziwaka" bo niby faceci zawsze maja ochotę Innym razem z inną dziewczyna sypiałem w jednym łóżku ponad 2 tygodnie zanim w końcu zaczeliśmy uprawiać sex i to wcale nie było tak że Ona sie opierala i nie chciała sexu ze mną. Nieraz się pieściliśmy i była gotowa i na "maxa napalona" ale wcześniej mi powiedziała abym nie wykożystywał tego że czasem Ona traci nad soba kontrole (cokolwiek to znaczy) Tak więc byłem wtedy tym hamulcowym który zawsze wiedział kidy powiedziec stop. Widziałem jak Ja to czasem wkurzało ale i bardzo imponowało (zabawny paradoks) Potem byliśmy para jeszcze ponad rok. Jeszcze innym razem poznałem dziewczyne wirtualnie która juz na początku okresliła że szuka przyjaciela do łóżka. Kiedy sie spotkaliśmy spędziliśmy z soba upojny weekend w luksusowym hotelu i zupełnie nie mieliśmy dylematu czy to tak można na pierwszym spotkaniu. Dodam że mimo upływu juz kilku ładnych lat nadal utrzymujemy ze sobą kontakt (telefoniczno-smsowy) i szanujemy sie bo sex Nas ani nie połączył ani nie podzielił. Był dla Nas zabawą, grą ,czymś czego wtedy oboje potrzebowalismy bez niedomówień ,podchodów i ma dobrej definicji(przepisu) - "kiedy można się z kimś przespać". Zwyczajnie przychodzi taki moment że sie to robi i tyle. Czasem jest to bardzo wcześnie, innym razem może troche za pózno a jeszcze innym razem akurat wtedy kiedy trzeba i kiedy obie strony tego demonizujmy samego aktu sexualnego jako czegoś co bardzo zmienia nasze życie. Ludzie po "30-tce" chyba maja juz za soba jakis bagaz doswiadczeń i wiedzą że sex jest wazny (nawet bardzo) ale na nim świat sie nie kończy. To czy z kims będziemy szczęśliwi nie zalezy tylko od sexu. Na to składa się o wiele więcej czynników. Zabawne jest jednak to że to wcale nie czas od poznania do samego sexu decyduje o tym czy związek ma szanse czy nie. Decyduja właśnie te inne czynniki... Chcę wiedzieć , nie tylko wierzyć... Nauka zawsze wygra z wiarą. Bóg- mityczna fantasmagoria stworzona przez człowieka. Tak samo prawdziwa jak smoki , elfy i krasnoludki...GOTT IST TOT - Fryderyk Nitzche 27 Odpowiedź przez fatrix 2014-03-09 14:37:21 Ostatnio edytowany przez fatrix (2014-03-09 14:41:43) fatrix Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-16 Posty: 17 Wiek: 34 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Odgrzebuję stary jak autorka wątku wypadłam "z obiegu", w moim przypadku kilkanaście lat temu. Poznaję mężczyzn i w zasadzie jak na razie wszystko opiera się na sondowaniu czy pójdę do łóżka w miarę szybko czy trzeba będzie nade mna popracować. Nie, nie jestem paranoiczką, która uważa że cały męski świat czycha na moją wątpliwą cnotę, tylko po iluś tam latach traktowania mnie przedmiotowo, chciałabym być potraktowana jak coś więcej niż materac. Przyznaję, że w rozwoju seksualnym zatrzymałam się na etapie kilkunastolatki czerpiącej wiedzę z książek Wisłockiej i teraz czuję się wrzucona w świat trzydziesto-czterdziestolatków, którzy - jak się dowiaduję - już nie przejmują się pewnymi sprawami. Tak się bawią ludzie po trzydziestce welcome to the real właśnie, że gdyby facet nie wykazał żadnego zainteresowania "pocałowaniem" jednej z piszących na trzeciej randce, ta uciekłaby w popłochu... że związek można budować po seksie na pierwszej randce, a jeżeli seks byl kiepski to po co sobie głowę dalej zawracać, poza tym można wiele powiedzieć o kimś, po tym jaki jest w łóżku... Chyba jeszcze do tego nie dojrzałam. Co z tym "poznawaniem własnych ciał", uczeniem się siebie? Być może ludzie w tym wieku, są już na tyle doświadczeni seksualnie, że po prostu mają opanowane uniwersalne chwyty, pasujące do każdej osoby Czy na pierwszej randce mogę zaufać komuś obcemu na tyle, żeby iść z nim gdziekolwiek (hotel, mój/jego dom)? zdrowy rozsądek by mi nie pozwolił, niezależnie od tego jak bardzo hormony by mi buzowały. No chyba, że zrobimy to w miejscu publicznym Nie mam gwarancji, że seks po pierwszej/drugiej/piętnastej randce będzie udany, tylko dlatego że obydwoje tego chcemy. Uważam, że po tej "którejś-tam" randce, można jednak kogoś wysondować na tyle, by wiedzieć czy warto tą znajomość kontynuować, a nad seksem popracować, zamiast zrezygnować z kogoś świeżo poznanego tylko dlatego, że seks był nieudany na drugiej piszę tutaj o sytuacjach, gdy spotykamy się z kimś wyłącznie w celach seksualnych. Ja tak jednak nie potrafię (tak sądzę) i piszę z perspektywy osoby, która musi czuć się bezpieczna i akceptowana (akceptowane nie tylko moje ciało), by czerpać przyjemność z seksu. Ale to tylko teoretyczne rozważania, nie sprawdzone jeszcze w warunkach polowych Nie mogłabym, po prostu nie mogłabym uwierzyć, że ktoś kto proponuje mi seks na pierwszym spotkaniu, widzi we mnie coś więcej niż kawałek mięsa. A to dla mnie obsesyjnie wręcz ważne. Niech on mnie chociaż lubi ! Im dłużej czytam to forum, im więcej mężczyzn poznaję, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że z takim podejściem będzie mi trudno znaleźć partnera. Nigdy nie miałam udanego życia seksualnego i może dlatego - jeżeli już nigdy nie będę miała takowego - będzie mi łatwiej, bo nie wiem co straciłam Tak z innej beczki:Kurczę, poza tym ja nie chcę czuć się gorsza tylko dlatego, że nie miałam udanego seksu. Nie chcę by przez to moje życie było postrzegane jako mniej wartościowe. Ok. widzę jak się uśmiechacie pod nosami i z politowaniem kręcicie głowami Nie zawsze jednak życie układa się tak, jak sobie zaplanowaliśmy 28 Odpowiedź przez Iceni 2014-03-09 14:56:12 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-03-09 14:57:34) Iceni Gość Netkobiet Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po isc do lozka z nowym facetem?Jeśli szuka kochanka - zanim się kobieta zakocha. Jeżeli szuka meza - dopiero jak się zakocha 29 Odpowiedź przez Gary 2014-03-10 00:56:23 Ostatnio edytowany przez Gary (2014-03-10 00:59:48) Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. fatrix! Przykro mi, że nie miałaś udanego zycia seksualnego, potem długa przerwa, a teraz jesteś w świecie 30+. Wcale się nie uśmiecham z twoich dylematów... Ale do rzeczy:-- wcale nie musisz iść na pierwszej albo trzeciej randce do łóżka... -- w świecie 30-latków o tym się mówi wprost -- o seksie -- on mówi, że podobasz mu się, i że chętnie zaprosi Cię do hotelu, a Ty mówisz, że miałaś długą przerwę i się boisz, ale chciałabyś, ale jeszcze nie teraz... jasna sprawa... -- marzenia zazwyczaj są piękniejsze niż real... jak nie wypali z pierwzym facetem, to poznasz nastepnego -- seks w hotelu nie jest taki zły -- wystarczy abys czula sie bezpiecznie, i uwazala na choroby (np. HPV przez minetkę mozna zlapac)-- możesz isc do hotelu na delikatne pieszczoty, masaz -- NIE na seks -- ale musisz sie umowic z gosciem, ze tak chcesz... nawet mozesz mu powiedziec, ze nie masz wprawy i caly ciezar spotkania spada na niego; -- idac na spotkanie zaloz, ze bedzie do bani... -- na pewno bedzie lepiej i wyjdziesz zadowolona, niczego na starosc nie bedizesz zalowac-- raczej otworz sie na dotyk, bycie blisko fizycznie -- w kazdej chwili jako 30-latka mozesz to przerwac, zmienic kierunek...Czy na pierwszej randce mogę zaufać komuś obcemu na tyle, żeby iść z nim gdziekolwiek (hotel, mój/jego dom)? zdrowy rozsądek by mi nie pozwolił, niezależnie od tego jak bardzo hormony by mi buzowały. No chyba, że zrobimy to w miejscu publicznym big_smileBez przesady... jak sie tak strasznie boisz, to go poznaj intensywnie, gdzie pracuje, co robi, czy ma dzieci, dowiedz sie kim jest w realu. Idz koniecznie do hotelu -- nie do niego do domu, nie w odludne miejsce, zameldujcie sie oboje z dowodow osobistych, w domu zostaw kartke z kim i gdzie idziesz -- te kartke wyrzucisz gdy wrocisz. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 30 Odpowiedź przez Prinzessin_de 2014-03-10 02:00:29 Prinzessin_de Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-29 Posty: 2,378 Wiek: 30 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Remi napisał/a:Na pewno zostanę skrytykowany - już widzę nadciągającą Adler, Catwoman, Sadie, Bullitta heheUważam, że czas zależy od tego czy się czuje, że to ten moment. A przeważnie czuje się go, gdy jest poczucie bezpieczeństwa, bo się dobrze zna, oraz zaufania. Zależy ile tych spotkań, jakie były, co się czuje do kogoś. Ale ja zawsze lubiłem podelektować się cukierkiem niż go od razu połknąć nie czując nawet smaku Absolutnie nie widzę by to było po pierwszej czy nawet 5 randce. Nie lubię iść do łóżka z kimś nieznajomym, i sam bym się nie zgodził. Nie lubię czuć się jak jakiś towar, przedmiotowo. Najpierw poznać, pocałunek - to już kolejny etap, zakochanie, bliskość, to kolejny, potem uwieńczenie - seks. Czas zależy od częstości spotkań. Załóżmy - spotykają się osoby co tydzień, to gdzieś około 3 mca. Przy czym intensywność spotkań rośnie. To czas, który wystarcza na zaistnienie tego o czym pisałem powyżej. Rok? Tyle czekać Chyba w przypadku jak powie, że do ślubu nici, albo ma konkretny powód. Dowód miłości można dać mężczyźnie szybciej Generalnie jestem zwolennikiem sondowania, na ile druga osoba pozwala. A z randki na randkę przeważnie na coraz więcej. Tak więc zachowanie spokojne, nie na dzika. To tak jak pierwszy pocałunek - Czy trzeba pchać jęzor prosto w gardło? Oczywiście, że mi z powodu rozpadu malzenstwa. Badz dzielna bo moze za rogiem czeka na ciebie ktos troche te wypowiedz poprzec. Nie ma zasady na to kiedy jest wlasciwy czas. Ja nie jestem absolutnie fanem wskakiwania sobie do lozka na 1 czy 2 randce ale tez nie jestem fanem czekania z tym do kolejnego slubu. Ja moge ci powiedziec tylko tyle, ze ja ze swoim po 2 tygodniach znajomosci do lozka i uklada nam sie bardzo dobrze. To musisz sama zadecydowac kiedy jestes na to gotowa. Jedno cialo dwa oblicza. Raz aniolek raz diablica. 31 Odpowiedź przez Olga2708 2014-03-10 12:31:34 Olga2708 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zawód: szukam ;/ Zarejestrowany: 2014-03-09 Posty: 43 Wiek: 26 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Nie ma na to reguły kiedy, to nie gwarantuje tak naprawdę niczego. Dla własnego komfortu psychicznego, można na początku trzymać emocje na wodzy i sprawdzić jaki mężczyzna ma do Ciebie stosunek, czy nie jest jakimś zarozumiałym cwaniaczkiem, czy jest z nim o czym porozmawiać czy ciągle tylko puszcza aluzje jak fajnie by było gdyby ... . Jeśli chodzi o mnie to było bardzo różnie choć doświadczenia mam małe, ale z pierwszym partnerem poszłam tak samo jak Ty jako nastolatka, mając 19 lat, po półtorej miesiąca, faktycznie było więcej tego zastanawiania, a czy wypada, co sobie pomyśli, pomijając że człowiek nie wiedział co i jak , związek rozpadł się po 6 latach, póżniej poszłam na 3 randce i też mimo ze spotykałam się z nim pół roku to była klapa, z moim obecnym partnerem to była jak miłość od pierwszego wejrzenia, byłam barmanką a on moim klientem mi szczena opadła na jego widok a jemu na mój zaraz wymieniliśmy się num i odrazu mi napisał, że go zaczarowałam, że szkoda że wyjeżdza do domu itd. od tego dnia półtorej miesiaca dzień w dzień ze sobą pisaliśmy, dzwoniliśmy po kilka razy, gadaliśmy po 2 godziny jak nie więcej, spotkaliśmy się pierwszy raz nie oficjalnie i to był taki szał, że już nawet nie myślałam co wypada, pomyślałam że jestem dorosła i tego chce, a facetowi chyba też zależy skoro przejechał 450 km by się ze mna spotkac i tak mu zależało by mieć kontakt ze mna, nie wazne czy byl w Rosji czy Angli, nie mogłam mu się oprzeć i nie żałuje teraz mieszkamy razem i jakoś staramy się by było to wszystko zależy od Ciebie, a czy zaowocuje to czymś więcej zależy od tego w jakim stopniu zależy mężczyźnie, Tobie, jakie macie charaktery i czy będziecie umieli się jak się boisz, to do niczego się nie zmuszaj, powiedz że Ci zależy ale jescze potrzebujesz troche czasu, tak jak wiele osób tutaj już sugerowało. "My całe życie chowamy jakieś rany, straszne zadry, ukrywamy to nawet przed samym sobą, że to było bo musimy jakoś żyć, iść dalej" 32 Odpowiedź przez Facet79 2014-03-16 19:41:39 Facet79 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-25 Posty: 1,735 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. fatrix napisał/a:Odgrzebuję stary jak autorka wątku wypadłam "z obiegu", w moim przypadku kilkanaście lat temu. Poznaję mężczyzn i w zasadzie jak na razie wszystko opiera się na sondowaniu czy pójdę do łóżka w miarę szybko czy trzeba będzie nade mna popracować. Nie, nie jestem paranoiczką, która uważa że cały męski świat czycha na moją wątpliwą cnotę, tylko po iluś tam latach traktowania mnie przedmiotowo, chciałabym być potraktowana jak coś więcej niż materac. Przyznaję, że w rozwoju seksualnym zatrzymałam się na etapie kilkunastolatki czerpiącej wiedzę z książek Wisłockiej i teraz czuję się wrzucona w świat trzydziesto-czterdziestolatków, którzy - jak się dowiaduję - już nie przejmują się pewnymi sprawami. Tak się bawią ludzie po trzydziestce welcome to the real że jest wielu facetów którzy cenią romantyzm i kompromis jest tu możliwy. Aczkolwiek trzeba sobie zdawać sprawę, że po 30 już nie ma czasu na wiele prób i nawet romantycy nie będą Cię miesiącami zdobywać. Jak np. mija kwartał i pomimo moich zabiegów kobieta nie chce iść do łóżka to nie ma sensu rozwijać napisał/a:Co z tym "poznawaniem własnych ciał", uczeniem się siebie? Być może ludzie w tym wieku, są już na tyle doświadczeni seksualnie, że po prostu mają opanowane uniwersalne chwyty, pasujące do każdej osoby Nie zgadzam się. Równie dobrze możnaby napisać, że inne sfery jak rozmowa, okazywanie sobie sympatii czy czułości też ma się już wyćwiczone i nie trzeba nad tym pracować. Seks z każdym jest inny tak samo jak rozmowa z każdym jest inna. To nie jest tak, że trzeba rozwinac tylko sfere emocjonalna a seks "i tak sie jakos ułozy". Mozna sie tak bardzo roznic w tym co sie lubi w łózku, że pomimo iz partner wydawal sie bedzie super to łóżko moze podzielic. Dlatego nie warto rozwijac znajomosci długo zostawiajac łózko na sam zdaniem trzeba równolegle rozwijać z kimś te sfery czyli pójść do łóżkafatrix napisał/a:Nie mogłabym, po prostu nie mogłabym uwierzyć, że ktoś kto proponuje mi seks na pierwszym spotkaniu, widzi we mnie coś więcej niż kawałek mięsa. A to dla mnie obsesyjnie wręcz ważne. Niech on mnie chociaż lubi ! Rozumiem, ale moim zdaniem to sa dwie rozne rzeczy. Dziewczyna moze tak bardzo pociagac, ze ma sie ogromna ochote na seks juz na pierwszym spotkaniu. Ale poniewaz nie wypada to facet musi zaczac grac i udawac, ze strona fizyczna go nie seks kojarzy sie z takimi haslami jak "kawal miesa" ? Moze to wspomniena po partnerze? A co jesli ten seks na pierwszym spotkaniu to pieszczenie Cie cala noc i czuły dotyk? A potem ciekawe rozwijanie znajomosci?Pamietajmy, ze ten medal ma dwie strony: jezeli z seksu rezygnuje sie zbyt dlugo to skolei mozna sie poczuc jak "kawał mózgu" (w przeciwienstwie do "kawalu miesa") służacy jedynie na rozmowy i spotkania i facet tez moze sie tu poczuc wykorzystywany - intelektualnie. Mnie to czesto napisał/a:Tak z innej beczki:Kurczę, poza tym ja nie chcę czuć się gorsza tylko dlatego, że nie miałam udanego seksu. Nie chcę by przez to moje życie było postrzegane jako mniej wartościowe. Ok. widzę jak się uśmiechacie pod nosami i z politowaniem kręcicie głowami Nie zawsze jednak życie układa się tak, jak sobie zaplanowaliśmy Moim zdaniem niemało osob nie ma udanego seksu lub wrecz nie ma go w ogóle. 33 Odpowiedź przez CrazyChild 2014-03-16 20:08:01 CrazyChild Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-22 Posty: 79 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Witam,borykam się z podobnym problemem.. Jestem sama 8 miesięcy, rozwiodłam się. Mam 30 lat i trójkę dzieci. Niestety, moje ciało nie jest już idealne, a dodatkowo mój mąż był moim jedynym mężczyzną. Nie wiem czy będę w stanie otworzyć się przed kimś innym, nie wiem też na ile mogę sobie pozwolić, ile czekać z tym kolejnym "pierwszym razem".. Mam nadzieję że będzie tak jak piszecie, wszystko samo się wyjaśni - tylko jak ja mam kogoś poznać jeśli jestem zabiegana między pracą i dziećmi? 34 Odpowiedź przez fatrix 2014-03-16 21:58:10 Ostatnio edytowany przez fatrix (2014-03-16 22:05:52) fatrix Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-16 Posty: 17 Wiek: 34 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. CrazyChild napisał/a:Witam,borykam się z podobnym problemem.. Jestem sama 8 miesięcy, rozwiodłam się. Mam 30 lat i trójkę dzieci. Niestety, moje ciało nie jest już idealne, a dodatkowo mój mąż był moim jedynym mężczyzną. Nie wiem czy będę w stanie otworzyć się przed kimś innym, nie wiem też na ile mogę sobie pozwolić, ile czekać z tym kolejnym "pierwszym razem".. Mam nadzieję że będzie tak jak piszecie, wszystko samo się wyjaśni - tylko jak ja mam kogoś poznać jeśli jestem zabiegana między pracą i dziećmi?Na pocieszenie napiszę, że moja ponad 50letnia ciotka rozwódka ma bogatsze życie seksualne niż ja (no ja ma zerowe, więc każdy ma bogatsze ), dlatego nigdy nie należy tracić nadziei ! Ja nie tracę nadziei że jeszcze kiedyś się z kimś poseksuję, pomimo tego, że mam ponad 30 lat BTW ciotka ostatnio mi wyznała, że przestanie się interesować facetami dopiero na łożu śmierci, wcześniej to nie wchodzi nawet w rachubę Zabieganie praca-dzieci... wiem jak to jest... dlatego warto włączyć ojca dzieci do opieki nad nimi (u nas dzieciaki spędzają pół tyg. z nim, pół ze mną) co mi daje odetchnąć i poczuć, że nie jestem tylko matką/wielbłądem jucznym, ale też kobietą Uszy do góry Facet79 dziękuję, za bardzo zdroworozsądkowy post 35 Odpowiedź przez Facet79 2014-03-16 22:16:08 Facet79 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-25 Posty: 1,735 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. fatrix napisał/a:Ja nie tracę nadziei że jeszcze kiedyś się z kimś poseksuję, pomimo tego, że mam ponad 30 lat Z tego co czytalem tu na innych watkach to podobno kobiety po 30 generalnie mają wiekszą ochote na seks (albo po prostu wiek zmusza je, żeby wreszcie już tak nie odmawiały). Ja żyje wręcz nadzieją, że może właśnie wśród kobiet lekko po 30 znajdę wreszcie dziewczyny lubiące seks a nie obrażające się na samą jego propozycję. Wreszcie w tym wieku nawet kobiety (podobno?) daja ujście swoim potrzebom. Obym taką więc wiek po 30 to jeszcze nic aż tak strasznego. 36 Odpowiedź przez CrazyChild 2014-03-16 22:32:17 CrazyChild Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-22 Posty: 79 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. fatrix napisał/a:CrazyChild napisał/a:Witam,borykam się z podobnym problemem.. Jestem sama 8 miesięcy, rozwiodłam się. Mam 30 lat i trójkę dzieci. Niestety, moje ciało nie jest już idealne, a dodatkowo mój mąż był moim jedynym mężczyzną. Nie wiem czy będę w stanie otworzyć się przed kimś innym, nie wiem też na ile mogę sobie pozwolić, ile czekać z tym kolejnym "pierwszym razem".. Mam nadzieję że będzie tak jak piszecie, wszystko samo się wyjaśni - tylko jak ja mam kogoś poznać jeśli jestem zabiegana między pracą i dziećmi?Na pocieszenie napiszę, że moja ponad 50letnia ciotka rozwódka ma bogatsze życie seksualne niż ja (no ja ma zerowe, więc każdy ma bogatsze ), dlatego nigdy nie należy tracić nadziei ! Ja nie tracę nadziei że jeszcze kiedyś się z kimś poseksuję, pomimo tego, że mam ponad 30 lat BTW ciotka ostatnio mi wyznała, że przestanie się interesować facetami dopiero na łożu śmierci, wcześniej to nie wchodzi nawet w rachubę Zabieganie praca-dzieci... wiem jak to jest... dlatego warto włączyć ojca dzieci do opieki nad nimi (u nas dzieciaki spędzają pół tyg. z nim, pół ze mną) co mi daje odetchnąć i poczuć, że nie jestem tylko matką/wielbłądem jucznym, ale też kobietą Uszy do góry Facet79 dziękuję, za bardzo zdroworozsądkowy post Problem w tym, że były mąż nie uczestniczy w ogóle w opiece nad dziećmi - ani finansowo ani wychowawczo. Przyjeżdża raz na jakiś czas i męczy mnie pytaniami o to czy kogoś mam - nie mogę na niego liczyć i prawdę mówiąc jestem takim właśnie jucznym wielbłądem, bo gdzie nie pójdę (poza pracą) są ze mną dzieci. A ja czuję, że uciekają mi najlepsze lata mojego życia.. No ale jeśli mając 50 lat można się jeszcze cieszyć seksem to widać wszystko przede mną 37 Odpowiedź przez CrazyChild 2014-03-16 22:36:09 CrazyChild Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-22 Posty: 79 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Facet79 napisał/a:fatrix napisał/a:Ja nie tracę nadziei że jeszcze kiedyś się z kimś poseksuję, pomimo tego, że mam ponad 30 lat Z tego co czytalem tu na innych watkach to podobno kobiety po 30 generalnie mają wiekszą ochote na seks (albo po prostu wiek zmusza je, żeby wreszcie już tak nie odmawiały). Ja żyje wręcz nadzieją, że może właśnie wśród kobiet lekko po 30 znajdę wreszcie dziewczyny lubiące seks a nie obrażające się na samą jego propozycję. Wreszcie w tym wieku nawet kobiety (podobno?) daja ujście swoim potrzebom. Obym taką więc wiek po 30 to jeszcze nic aż tak mogę się wypowiedzieć - wprawdzie jestem "świeżą" trzydziestką, ale zauważyłam już, że moje potrzeby względem seksu się zmieniły (jak byłam jeszcze z mężem) - chciało mi się więcej, dłużej i ogólnie czułam, że ewoluuję w tej dziedzinie. Szkoda że teraz nie mogę się tym cieszyć.. 38 Odpowiedź przez fatrix 2014-03-16 22:49:03 fatrix Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-16 Posty: 17 Wiek: 34 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Facet79 napisał/a:fatrix napisał/a:Ja nie tracę nadziei że jeszcze kiedyś się z kimś poseksuję, pomimo tego, że mam ponad 30 lat Z tego co czytalem tu na innych watkach to podobno kobiety po 30 generalnie mają wiekszą ochote na seks (albo po prostu wiek zmusza je, żeby wreszcie już tak nie odmawiały). Ja żyje wręcz nadzieją, że może właśnie wśród kobiet lekko po 30 znajdę wreszcie dziewczyny lubiące seks a nie obrażające się na samą jego propozycję. Wreszcie w tym wieku nawet kobiety (podobno?) daja ujście swoim potrzebom. Obym taką więc wiek po 30 to jeszcze nic aż tak mi strasznie wystrzeliło w górę (jakiś rok temu) i pomimo tego, że nie miałam okazji sprawdzić czy lubię seks, to czuję że gdy tylko taka okazja się nadarzy, polubię go baaaardzo i będę musiała nadrobić te wszystkie stracone lata Z wiekiem wiele się zmienia. Nigdy nie miałam przygodnego seksu, ale moje najlepsze doświadczenie seksualne miało miejsce z chłopakiem poznanym w jakimś klubie gdy miałam 22 lata. Wylądowaliśmy u mnie, skończyło się na pieszczotach (ja powiedziałam nie na ciąg dalszy). Było niesamowicie, miał - że tak powiem "fach w ręku" Gdybym wtedy się z nim przespała - żałowałabym tego, ale gdyby identyczna sytuacja zaistniała dzisiaj - bez dwóch zdań skończyłoby się na czymś więcej niż pieszczotach 39 Odpowiedź przez vinnga 2014-03-16 22:53:27 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. fatrix napisał/a:Gdybym wtedy się z nim przespała - żałowałabym tego, ale gdyby identyczna sytuacja zaistniała dzisiaj - bez dwóch zdań skończyłoby się na czymś więcej niż pieszczotach To akurat nie jest kwestia libido tylko samoświadomości. Kobieta po 30-tce (uogólniam ) mniej się przejmuje "wypada/nie wypada", "co ludzie powiedzą", "uzna mnie za łatwą" W młodszych wiekowo środowiskach seks jest czymś bardziej tajemniczym i intrygującym (szczególnie "opinię publiczną" , koło 30-tki większość osób uznaje, że dorośli ludzie po prostu seks uprawiają i nie dopisują do niego jakiejś szczególnej ideologii. 40 Odpowiedź przez fatrix 2014-03-16 23:40:26 Ostatnio edytowany przez fatrix (2014-03-16 23:49:08) fatrix Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-16 Posty: 17 Wiek: 34 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. vinnga napisał/a:To akurat nie jest kwestia libido tylko samoświadomości. Kobieta po 30-tce (uogólniam ) mniej się przejmuje "wypada/nie wypada", "co ludzie powiedzą", "uzna mnie za łatwą" W młodszych wiekowo środowiskach seks jest czymś bardziej tajemniczym i intrygującym (szczególnie "opinię publiczną" , koło 30-tki większość osób uznaje, że dorośli ludzie po prostu seks uprawiają i nie dopisują do niego jakiejś szczególnej to miałam na myśli, dzięki vinnga aczkolwiek, czy dzisiaj wylądowałabym w łóżku z facetem na pierwszej randce, zależałoby od wielu czynników, pomijając już samoświadomość Tamten chłopak miał to coś - czułam się przy nim bezpiecznie, trudno powiedzieć że "szanował" mnie, ale nie miałam wrażenia że jestem dla niego tylko kawałkiem mięsa na jedną noc, po prostu był delikatny i czuły, nie zrobił nic bez mojej zgody. Spełniał warunki na udany seks na pierwszej randce 41 Odpowiedź przez Gary 2014-03-17 01:27:45 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. CrazyChild! O ciało zadbaj, o siebie zadbaj. Wiekiem się nie martw, bo hormony i libido będzie dobre pewnie do menopauzy... Rozeznaj się w temacie i zobaczysz, że wiek 30+ wcale nie jest starością jeśli chodzi o seks. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 42 Odpowiedź przez fatrix 2014-03-17 11:49:07 fatrix Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-16 Posty: 17 Wiek: 34 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. CrazyChild napisał/a:Problem w tym, że były mąż nie uczestniczy w ogóle w opiece nad dziećmi - ani finansowo ani wychowawczo. Przyjeżdża raz na jakiś czas i męczy mnie pytaniami o to czy kogoś mam - nie mogę na niego liczyć i prawdę mówiąc jestem takim właśnie jucznym wielbłądem, bo gdzie nie pójdę (poza pracą) są ze mną dzieci. A ja czuję, że uciekają mi najlepsze lata mojego życia.. No ale jeśli mając 50 lat można się jeszcze cieszyć seksem to widać wszystko przede mną Kochana, u mnie sprawa rozwiązała się po ponad 2 latach ciągania po sądach, ale było warto nie wiem jak w PL bo mieszkam w Anglii, ale tutaj jak ktoś legalnie pracuje to nie ma pomiłuj, musi płacić. Do opieki nad dziećmi nikogo nie można zmusić, ale w takich sytuacjach rodzina/koleżanki bardzo się przydają, żeby dać wielbłądowi jucznemu chwilę oddechu od dzieci 8 miesięcy .... to wszystko jeszcze jest bardzo świeże. Musisz poukładać sobie wszystko w głowie, uwolnić się od niego psychicznie, czuć się ze sobą dobrze, odbudować poczucie własnej wartości, to wymaga tylko sprawy w moim życiu prywatnym się rozwiązały/uporządkowały, zaczęłam zauważać wokół siebie płeć przeciwną. Naprawdę odżyłam. Nie wiem czy jestem gotowa by się z kimś związać i na jakich zasadach (i czy w ogóle znajdzie się ktoś na tyle szalony, kto chciałby związać się ze mną), ale przynajmniej interesuję się tematem seksu i wierzę, że wszystko co najlepsze jeszcze przede mną. I nawet planuję kupić sobie jakąś fajną bieliznę. I co z tego, że najprawdopodobniej tylko ja będę ją oglądać ? Nie ukrywam, że ciotka (btw. ciotka menopauzuje, ale w niczym jej to nie przeszkadza, tylko się cieszy, że już o ciąży nie musi myśleć) jest dla mnie dużą inspiracją 43 Odpowiedź przez Metyl 2014-03-18 18:34:43 Metyl Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-28 Posty: 7,810 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. To ja podepnę się pod ten temat coby nie zakładać nowego czy coś i zapytam. Czy i jeżeli tak to czym waszym zdaniem różni się seks ( czy to pierwszy czy kolejny ) w tym przedziale wiekowym od tego dajmy na to naście+ lub 20+? *** Ojciec jest dla ciebie uosobieniem Boga. A jeśli nie znasz swojego ojca, jeśli twój ojciec dał nogę albo nigdy nie ma go w domu, to jakie jest twoje wyobrażenie o Bogu? *** You never know how strong you are until being strong is the only choice You have. *** 44 Odpowiedź przez Piegowata'76 2016-06-24 19:19:29 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-06-24 22:43:37) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Stary wątek, ale jak na zamówienie dla mnie. Właśnie przeżywam podobne dylematy... Nie, nie dylematy: pewność, że ja nie chcę szybko, bez swobody i zaufania, a jednocześnie poczucie bycia gorszą, anachroniczną, niedzisiejszą w zderzeniu z kobietą po przejściach, potrzebuję cierpliwego i wyrozumiałego partnera. Potrzebuję delikatności - takie niemodne dziś słowo i postawa:)Komuś się spodobałam i ktoś spodobał się mnie. Byliśmy na pierwszej randce, którą ja potraktowałam jako typową "obczajkę", moment przyjrzenia się nowemu znajomemu, wysondowaniu pierwszego wrażenia. Był mi zupełnie obcy - ot, przypadkowe spotkanie w internecie i umówienie się na spacer. Jakoś tak szybko wyszło, bo był deszcz, a ja miałam ochotę rozerwać się w miłym towarzystwie Towarzystwo rzeczywiście okazało się że było tak: byłam brana za rękę przez zupełnie obcego człowieka, ale zabrakło mi asertywności, żeby zaprostestować. Była próba pocałunku, ale zrobiłam unik, bo zwyczajnie nie czułam zdecydowania. A teraz "kolega" niby żartem pyta, czy może liczyć na buziaka przy najbliższym spotkaniu. Pytał, czy między moim rozwodem, a naszym poznaniem kogoś miałam i czy mnie z kimś coś więcej łączyło. Odmówiłam bardziej osobistych zwierzeń, ogólnie nakreśliłam swoją sytuację, a buziaka w czółko obiecałam jak w banku Wcale się nie zarzekam, że tych "prawdziwych" nie będzie, bo może akurat przyjdzie mi ochota. Nawet, powiem szczerze, mam chęć na jakiś spacer w objęciach, ale niczego więcej na razie nie jestem w stanie z siebie wykrzesać. Zresztą nie o "wykrzesanie" chodzi, ale o autentyczną gotowość się do szczerej rozmowy. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 45 Odpowiedź przez _v_ 2016-06-24 19:50:00 _v_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-05 Posty: 6,036 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. odpowiadajac na pytanie w topicu:kiedy sie chce 46 Odpowiedź przez adiafora 2016-06-24 20:17:35 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-06-24 20:18:51) adiafora Gość Netkobiet Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po bardzo mi się podoba Twój "anachronizm" Jest znacznie lepszy od atakującej zewsząd nowoczesności w stylu byle jak, byle szybko, byle gdzie, z byle kim... 47 Odpowiedź przez gagatka0075 2016-06-25 07:50:10 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2016-06-25 07:51:39) gagatka0075 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-06 Posty: 856 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Adiaphora, z całym szacunkiem, ale się nie zgodzę. Pomiędzy "anachronizmem" a seksem "w stylu byle jak, byle szybko, byle gdzie, z byle kim" jest cała gama innych, acz nadal normalnych sytuacji. Mnie taki dystans, zwany szacunkiem, ze strony mężczyzny by nie odpowiadał, bo lubię spontan i otwartość, i ilość ma znaczenie. Co nie znaczy, że chciałabym z łóżka nie wychodzić i mieć tam pół miasta Myślę, że każdemu według potrzeb. Nie można się zmuszać i pozwalać się poganiać, ale mając świadomość innego podejścia drugiej strony, delikatnie i dyplomatycznie uprzedzic go o tym. Fakt, to sztuka. Ale jasne sytuacje są najlepsze. Bajecznie, gdy trafią na siebie osoby mające to samo podejście. Czego życzę "Gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało."Lew Tołstoj 48 Odpowiedź przez Piegowata'76 2016-06-25 08:14:05 Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. No, właśnie, spontan Bez wystarczającej więzi i bliskości to ja spontaniczna nie jestem. Czułabym się sztywna i skrępowana - i cóż to za spontan? To tak na marginesie. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 49 Odpowiedź przez Piegowata'76 2016-06-25 08:31:03 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-06-25 09:24:58) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. A szacunek to nie są dla mnie sztuczne granice, że np. całuję się na trzeciej randce, a do łóżka idę na dwudziestej. To jest uznanie, że druga osoba ma swoje potrzeby, uczucia itd., niekoniecznie identyczne jak nasze - i ma do tego się wcale nie zarzekam, że będę "z tym" czekać Bóg wie jak długo. Ale przeżyłam związek, w którym czułam osaczenie i przymus, zresztą nie chodziło wcale o seks, tylko całokształt: szybkie parcie na ślub, chęć spędzania ze mną całego mojego wolnego czasu (brrr! koszmar!), niebranie pod uwagę mojego wolniejszego tempa, potrzeby namysłu i przeanalizowania swoich uczuć, które od początku były bardzo ambiwalentne. Dziś wiem, że go po prostu nie chciałam, ale wtedy naprawdę pogubiłam się w tym wszystkim, a bardzo pragnęłam skończyć z jeśli chodzi o fizyczną bliskość, mój były był powściągliwy. Ba, na pierwszym etapie naszego chodzenia myślałam: "No, kiedy mnie ta oferma wreszcie za rękę weźmie?" . W policzek też cmoknęłam go pierwsza. A potem powoli, spokojnie doszliśmy do jedno wiem: cokolwiek zrobię, chcę to zrobić z przekonaniem. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 50 Odpowiedź przez gagatka0075 2016-06-25 10:55:06 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2016-06-25 11:02:36) gagatka0075 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-06 Posty: 856 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. No i tak właśnie należy nic na siłę, ale też nie na wstecznym Mój też miał zawsze problem z okazywaniem. To ja go poderwałam, chciałam się przytulać, i także ja miałam o jego chłód pretensje i żal. Dopiero po kilku latach zrozumiałam, że on po prostu taki jest. To jak mieć pretensje do blondyna, że nie jest brunetem taki się urodził, albo tak był wychowany. Dlatego to ja ruszyłam przysłowiowe cztery litery i przejęłam inicjatywę. Ciepełko i brak pretensji rozruszalo go trochę i teraz nie narzekam "Gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało."Lew Tołstoj 51 Odpowiedź przez Mystique71 2016-06-25 11:18:17 Mystique71 Kobieta Pierwsza Klasa Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-05-30 Posty: 4,511 Wiek: e tam..... Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po wypada....Iść wtedy, gdy się to wyczuje, że obie strony są gotowe i tego i na pierwszej randce, można i na dziesiątej. Najgorzej chyba to "fałszywie" się krygować "Chcę, ale przecież to nie wypada". Z ostatnim partnerem poszliśmy do łóżka na trzecim spotkaniu, jednak wcześniej mnóstwo godzin przegadaliśmy przez telefon (mieszkamy dosyć daleko od siebie), oboje wiedzieliśmy, że na tym spotkaniu TO nastąpi. Nie żałuję, nie czułam się głupio. 52 Odpowiedź przez Gary 2016-06-25 15:55:42 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-06-25 15:59:10) Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. adiaphora napisał/a:... zewsząd nowoczesności w stylu byle jak, byle szybko, byle gdzie, z byle kim...Ja jednak wolę szybko, ale nie z byle kim, i nie byle jak... Nie miałbym ochoty wypraszać buziaka i robić tańców godowych, aby mieć seks. Albo dwoje chcą seksu, albo nie z dwojga powinno się samo siebie zapytać -- czy ja chcę? czy chcę teraz? Otwarcie o tym mówić. Może facetowi zależy tylko na seksie, a może po prostu pragnie tej jednej konkretnej kobiety. Jak kobieta pójdzie na seks, to nieprawda, że coś traci, a facet coś zyskuje. Piegowata -- może zechciałabyś przeczytać książkę Starowicza "Kocha, lubi, pragnie". Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 53 Odpowiedź przez CatLady 2016-06-25 19:21:56 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Piegowata'76 napisał/a:A szacunek to nie są dla mnie sztuczne granice, że np. całuję się na trzeciej randce, a do łóżka idę na dwudziestej. To jest uznanie, że druga osoba ma swoje potrzeby, uczucia itd., niekoniecznie identyczne jak nasze - i ma do tego zwłaszcza faceci, często tak właśnie definiują szacunek do siebie: poszła do łóżka na 1, 2 lub 3 randce? Nie szanuje się. A według mnie szacunek do siebie mam nie wtedy, kiedy czekam do piątej randki z pocałunkiem, a do 15. z pójściem do łóżka. Szacunek do siebie mam wtedy, gdy nie robię czegoś, na co nie mam ochoty, np. nie idę do łóżka, bo ktoś naciska, albo boję się, że pomyśli, że jestem jakaś dziwna, niedzisiejsza, albo idę szybko do łóżka z facetem na 1. randce i nie boję się, co sobie pomyśli. Jednym słowem robię coś, bo chcę, nie robię, bo nie chcę. To jest według mnie szacunek, a nie jakieś z góry ustalone terminy i daty, kiedy można. 54 Odpowiedź przez adiafora 2016-06-25 19:58:15 adiafora Gość Netkobiet Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Gary napisał/a:adiaphora napisał/a:... zewsząd nowoczesności w stylu byle jak, byle szybko, byle gdzie, z byle kim...Ja jednak wolę szybko, ale nie z byle kim, i nie byle jak... Nie miałbym ochoty wypraszać buziaka i robić tańców godowych, aby mieć seks. Albo dwoje chcą seksu, albo nie z dwojga powinno się samo siebie zapytać -- czy ja chcę? czy chcę teraz? Otwarcie o tym mówić. Może facetowi zależy tylko na seksie, a może po prostu pragnie tej jednej konkretnej kobiety. Jak kobieta pójdzie na seks, to nieprawda, że coś traci, a facet coś zyskuje. Piegowata -- może zechciałabyś przeczytać książkę Starowicza "Kocha, lubi, pragnie".Gary świetnie, że wolisz co wolisz, mnie nic do tego. No i nie dyskutuję tutaj o podejsciu do szybkiego seksu, bo jak komus zależy tylko na seksie to oczywiste, że nie będzie na randki chodził. Bez sensu. To jest czysta transakcja wymienna. Jak oboje są nastawieni tylko na seks - no problem. Ich pisała jednak nie o tym a o czymś głębszym. Jej zależy na związku, na relacji. Chce iść do łóżka z mężczyzną, którego choć trochę będzie znać. Nie dla każdego seks to tylko fizjologia. Są kobiety, dla których seks to bardzo ważna i intymna sfera, i potrzebują czasu. Czasu na poznanie czlowieka i dopuszczenie go do tej sfery. Tu spontan nie działa. Spontan jest dobry dla tych, co nie mają zahamowań i sa nastawieni głownie na nie chodzi tu o jakieś sztuczne granice - że szosta czy dziesiąta randka to już czas. Ale zazwyczaj nie następuje to na pierwsze, drugiej ani trzeciej. Właśnie z powodu czasu. Nie da się poznać człowieka po 3 randkach. 55 Odpowiedź przez Piegowata'76 2016-06-25 21:33:48 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-06-25 21:36:17) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Gary, bardzo lubię czytać Starowicza, ale tej książki nie znam. Dzięki za się z Tobą zgadzam, że każde z dwojga powinno zapytać się siebie samego, czego naprawdę wiem, że nie jestem osobą otwartą na wszystkich bez wyjątku i natychmiast. Własnej natury nie zamierzam gwałcić. I nie o sztuczne krygowanie mi chodzi, ale o nasze rzeczywiste potrzeby. Mnóstwo kobiet ma same siebie za nic, idąc albo nie idąc do łóżka nie myśli, czego pragnie, tylko co ON sobie o nich pomyśli, albo jak go zatrzymać przy potępiam łóżka na pierwszej randce, ale z prawdziwą bliskością i więzią to niewiele ma wspólnego. A ja właśnie tego mnie iść do łóżka z kimś obcym to tak jakby z gołym tyłkiem paradować po ulicy. Lubisz? Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 56 Odpowiedź przez Gary 2016-06-26 01:46:33 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. adiaphora napisał/a:... którego choć trochę będzie znać. Nie dla każdego seks to tylko fizjologia. Są kobiety, dla których seks to bardzo ważna i intymna sfera, i potrzebują czasu. Czasu na poznanie czlowieka i dopuszczenie go do tej sfery. Tu spontan nie działa. Spontan jest dobry dla tych, co nie mają zahamowań i sa nastawieni głownie na rozumiem... ale.... (1) "seks to tylko fizjologia" -- totallnie spłyciłaś temat. Pomijasz pożądanie. Jest coś takiego, to bardzo ważne. (2) "nastawieni głównie na przyjemność" -- jest taki okres w związku, kiedy dwoje ludzi jest w sobie bardzo zakochanych, a z tego wynika pożądanie... i jeśli nie pójdzie się razem na seks wtedy, gdy pożądanie aż pali, to potem już się tego nie powtórzyCzyli można trochę stracić. Piegowata'76 napisał/a:Nie potępiam łóżka na pierwszej randce, ale z prawdziwą bliskością i więzią to niewiele ma wspólnego. A ja właśnie tego to spójrz na tę książkę -- jest w księgarniach od zeszłego roku. Powodzenia. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 57 Odpowiedź przez Piegowata'76 2016-06-26 10:26:51 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-06-26 10:30:13) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. No, nie wiem, może ja głupia jestem Chyba po prostu różni są ludzie. Nawet w banalnych przypadkach widać, że jeden na dzień dobry jest przyjacielem wszystkich, a inny otwiera się powoli, z rozmysłem. Ja raczej z tych drugich, choć zdarzały mi się wyjątki od tej reguły. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 58 Odpowiedź przez Piegowata'76 2016-06-26 10:41:37 Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Tak, Adiaphora, seks to zdecydowanie dla mnie intymność, a tej się nie rozdaje na prawo i lewo i nie daje jej się byle komu. Nie daje jej się przypadkowej osobie, ani prawie obcej. Ja tak mam i basta. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 59 Odpowiedź przez gagatka0075 2016-06-26 13:17:07 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2016-06-26 13:51:07) gagatka0075 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-06 Posty: 856 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Piegowata, bardzo mi się podoba Twój "anachronizm"  Jest znacznie lepszy od atakującej zewsząd nowoczesności w stylu byle jak, byle szybko, byle gdzie, z byle kim...Mnóstwo kobiet ma same siebie za nic, idąc albo nie idąc do łóżka nie myśli, czego pragnie, tylko co ON sobie o nich pomyśli, albo jak go zatrzymać przy potępiam łóżka na pierwszej randce, ale z prawdziwą bliskością i więzią to niewiele ma dla każdego seks to tylko fizjologia. Są kobiety, dla których seks to bardzo ważna i intymna sfera, i potrzebują to zdecydowanie dla mnie intymność, a tej się nie rozdaje na prawo i lewo i nie daje jej się byle komu. Nie daje jej się przypadkowej osobie, ani prawie obcej. Ja tak mam i mnie iść do łóżka z kimś obcym to tak jakby z gołym tyłkiemGary ma rację, spłycilyscie temat, wręcz zdemonizowałyście go, wrzuciłyście ludzi do jednego wora, i wyszło przesłanie: "ja taka porządna, a wy lubieżni zbereźnicy" To, co tu opisujecie, to raczej margines. Większość tkwi zazwyczaj pośrodku, czyli bez pruderyjnej spiny, ale i nadmiernego luzu. Spontan jest dobry dla tych, co nie mają zahamowań i sa nastawieni głownie na tu jest prawda: dla mnie seks to w sumie tylko przyjemność. Czułość i bliskość zdecydowanie bardziej odczuwam podczas np. przytulenia do pleców podczas mycia naczyń, pogłaskania po dłoni przy wspólnym oglądaniu filmów czy jeździe autem, czyli delikatnym i bardziej świadomym kontakcie fizycznym. W czasie seksu zależy mi głównie na daniu i wzięciu rozkoszy, oraz rozładowaniu napięcia i żądzy A a'propos tematu, powtórzę za jedną z poprzedniczek: kiedy się chce. "Gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało."Lew Tołstoj 60 Odpowiedź przez Piegowata'76 2016-06-26 14:21:15 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-06-26 20:48:21) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Kiedy "można" iść do łóżka z nowym facetem- pytanie do osób po 30stce. Gagatka, to Ty spłycasz i źle nas rozumiesz. Pozowanie na "porządną" mnie śmieszy. Porządniejsza bywa prostytutka o dobrym sercu niż obłudna i fałszywie pobożna najbardziej podpisuję się pod cytowanym "kiedy się chce". Kwestia tylko, że nie każdemu i nie każdej się chce od razu, z punktu i na dzień dobry. I takie osoby bywają piętnowane przez bardziej "wyzwolonych". A to bardzo niesprawiedliwe i co wrażliwszym sprawia po prostu przykrość. Ja niby mam swoje zdanie i w nosie cudze opinie, ale nie było przyjemnie usłyszeć od pewnego nawet przystojnego amanta szyderstwo i kpinę, bo nie dostał biedaczek tego, co chciał. Za to w mordę dostał, aż się przewrócił, bo nie rozumiał po mnie sprawa jest tak prosta, że aż prymitywna: po prostu nie ściągam majtek i za przeproszeniem nie świecę gołymi cyckami przed obcymi. Koniec i kropka, basta i szlus Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse.

Widocznie my jesteśmy tak zaprogramowane, że po 2 latach przychodzi moment rozważenia całego związku i zastanowienia się, czy dalej tego chcemy. To chyba ten przełomowy moment, kiedy

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2008-08-19 09:12:20 lumos Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-08 Posty: 108 Temat: kolega do łóżka...??? Nie znalazłam wcześniej takiego wątku, dlatego Dziewczyny mam do was pytanie:Czy spotakłyście się z czymś takim,że kobieta ma kolegę z którym tylko sypia? Może któraś z was tak ma lub miała? Jak coś takiego odbieracie?Czy to znaczy, że taka kobieta się nie szanuje? Już sama nie wiem jak mam to rozumieć ... podobno nie można żyć bez miłości?Ja osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy... 2 Odpowiedź przez wiedźmak 2008-08-19 13:17:19 wiedźmak Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-06-10 Posty: 33 Odp: kolega do łóżka...???jeden kolega? taka relacja "łóżkowa"? hmmm, przyznaję raz tak miałam, świetnie nam się rozmawiało i świetnie było w łóżku, ale związać sie nie chcieliśmy, nie ciągnęło nas do siebie aż tak - tyle, ze oboje byliśmy singlami, seks nam przeszedł zostało koleżeństwo i nadal świetnie nam się rozmawia - nie widzę w tym niczego złego 3 Odpowiedź przez krokieciatko 2008-08-19 14:12:01 krokieciatko Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-07-03 Posty: 88 Odp: kolega do łóżka...??? ja tez miałam tak zaraz po roztaniu z moją wielka milościa nie chciałam sie angazowac, a poznałam fajnego meżczyzne wiec czemu nie, i tak jak wyzej obywoje nikogo nie miliśmy a z tym facetem nadal sie przyjaźnie (oczywiscie juz nie tak intesywnie jak wczesniej) pomimo tego ze jestem w stałym zwiazku, teraz jestesmy juz tylko dobrymi znajomymi a tamte czasy wspominamy jako fajna przygode egoistki zyją dłużej 4 Odpowiedź przez Verissimo 2008-08-19 14:44:52 Verissimo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-06-09 Posty: 1,784 Wiek: 28 Odp: kolega do łóżka...???Ja przeżyłam to po rozstaniu z moim lubym nie byliśmy razem ale spotykaliśmy się na kawe sex i pogadanki ale powiem szczerze że to miało na celu z mojej strony powrut niestety bez skutku dopiero po zerwaniu wszelkich kontaktów i upływie paru miesięcy zeszliśmy się od nowa. 5 Odpowiedź przez lumos 2008-08-19 16:59:07 lumos Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-08 Posty: 108 Odp: kolega do łóżka...??? Już myslałam,że jestem trendowata. Moje koleżanki tak nie miały i nie mają. Niektórzy twierdzili,że się nie szanuję. Ale ja przecież z byle kim nie idę do łóżka, poza tym znam swoją wartość. ... podobno nie można żyć bez miłości?Ja osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy... 6 Odpowiedź przez Kaya 2008-08-19 22:53:24 Kaya Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-03-11 Posty: 159 Wiek: Karolina Odp: kolega do łóżka...??? Czy ja wiem ? Każdy ma swój system wartości i każdy inaczej rozumie chociażby 'puszczanie' się i nie szanowanie własnego najlepiej działac według własnych zasad, nie kierując się opinią innych Ale to prawda, że kiedy kobieta pójdzie z kimś przypadkowym do łóżka, to już jest dzi*wką, a kiedy mężczyzna zrobi coś podobnego, to nie. Ciekawe. Wiesz ... ja też .. chciałabym umrzeć z Miłości .. Oczywiście nie zawsze musi się to tak skończyć, ale czy kolega do łóżka to nie lepiej niż przypadkowy facet na imprezie lub wibrator? Oczywiście jeśli ów kolega zasługuje na tak wspaniałą koleżankę i jest w ogóle świetnym facetem, tylko tak po prostu nie mamy jeszcze ochoty poważniej się wiązać....Powtarzam za Krokieciatko - trzeba dbać o siebie i tyle Wszyscy dobrze wiedzą jak powinno wyglądać czyjeś życie, a sami nie wiedzą jak przeżyć własne..."Jestem tym duchem, który zawsze przeczy!" 11 Odpowiedź przez Dadzik555 2008-09-03 17:00:55 Dadzik555 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-04 Posty: 38 Wiek: Dagmara Odp: kolega do łóżka...???hm.. a kwestia innych "koleżanek"? 12 Odpowiedź przez Acabar 2008-09-07 14:47:22 Acabar Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-09-03 Posty: 33 Odp: kolega do łóżka...??? Dadzik555 napisał/a:hm.. a kwestia innych "koleżanek"?Ten problem to już siedzi w nas samych Można to tolerować, albo zawładnąć do końca męskim umysłem Znając kobiecą naturę, druga metoda jest częściej wybierana Ech my egoistki Wszyscy dobrze wiedzą jak powinno wyglądać czyjeś życie, a sami nie wiedzą jak przeżyć własne..."Jestem tym duchem, który zawsze przeczy!" 13 Odpowiedź przez Verissimo 2008-09-07 21:18:14 Verissimo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-06-09 Posty: 1,784 Wiek: 28 Odp: kolega do łóżka...???No cóż jeśli my kobiety jesteśmy tak wyrachowane to faceci też nie liczyła bym na układ kolega do łóżka ale na wyłącznośc bo to działa w obie strony albo działa bardzo krótko. 14 Odpowiedź przez Dadzik555 2008-09-07 21:22:52 Dadzik555 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-04 Posty: 38 Wiek: Dagmara Odp: kolega do łóżka...???Moim zdaniem taki układ nie istnieje, albo dochodzi do rozejścia pomiędzy "znajomymi", albo kończy to się normalnym związkiem. 15 Odpowiedź przez lumos 2008-09-07 21:51:05 lumos Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-08 Posty: 108 Odp: kolega do łóżka...??? Dadzik555 napisał/a:Moim zdaniem taki układ nie istnieje, albo dochodzi do rozejścia pomiędzy "znajomymi", albo kończy to się normalnym się w wszystkie kobiety są wyrachowane, ponieważ trochę bardziej emocjonalnie podchodzą do spraw ja czując już, że to nie jest czysta przyjemność, tylko coś więcej zawsze kończyłam takie jeszcze gorsze jest to, jak się kobieta zakocha w takim "koledze"... ... podobno nie można żyć bez miłości?Ja osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy... 16 Odpowiedź przez mracinomag 2008-09-20 23:37:50 mracinomag Gość Netkobiet Odp: kolega do łóżka...???no ja sie chyba zakochalam w takim moim koledze..niestety powiedzial mi,ze on mnie nie kocha, ale to nie znaczy,ze sie nie zakocha we mnie.. i co ja mam dalej z tym robic? brnac w to bloto czy dac sobie spokoj? ja mu nic nie wyznawalam.. tylko chcialam otwarcie porozmawiac o tym jak on to widzi.. ma jakies niekiedy wyrzuty sumienia przez to, ale gdy nadchodzi 'ta chwila' to sie zgadza mimo wszystko.. niczego od niego nie oczekuje.. no chyba tylko tego,zeby sie okreslil czy chce byc ze mna czy nie.. jesli bedzie na NIE to chyba altwiej bedzie mi zaprzestac takiej znajomosci takich 'stosunkow' kolezenskich; a tak to on mowi jedno, ptoem drugie.. taka choragiewka.. i zgadzam sie tam z tym, ze ktos napisal, ze albo ZNAJOMOSC sie rozpadnie albo powstanie zwiazek.. tylko czy warto czekac ?! czy raczej znowu wiercic dziure w brzuchu i porozmawiac?! pomozecie mi? 17 Odpowiedź przez Nola 2008-09-24 12:09:10 Nola 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: poszukująca siebie Zarejestrowany: 2008-09-24 Posty: 450 Wiek: ;) Odp: kolega do łóżka...??? mracinomag, byłam w takiej samej sytuacji i też czułam się jak chorągiewka na wietrze. Dla niego taka sytuacja jest wygodna - wie, że Tobie zależy na nim więc myśli, że nadal będziesz z nim sypiać, a on będzie Cię trzymał w niepewności - ma teraz przecież 'zabawkę' a mówiąc NIE musiałby z tego moim przypadku ta 'przyjaźń' (jak on to nazywał) rozpadła się i jednocześnie bardzo zmęczyła i wiem, że drugi raz nie zgodziłabym się na taki układ - zaanagażowałam się a on pewnego dnia powiedział KONIEC ponieważ czuje się nie fair w stosunku do dziewczyny, z którą dopiero zaczął się spotykać. Dobrze by było z nim pogadać i albo w jedną stronę albo w drugą stronę. Noo chyba, że dalej chcesz być chorągiewką. "A person can achieve everything by being simple and humble - Rig Veda"GG: 63978997 18 Odpowiedź przez anioleczek855 2008-09-24 13:41:14 anioleczek855 Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-09-15 Posty: 297 Wiek: 23 Odp: kolega do łóżka...???wiecie co, denerwuje mnie jedna rzecz. nie jestem feministką zaznaczam. ale dlaczego faceci ale także kobiety mówią na dziewczyny które miały wielu partnerów do łóżka brzydko- coś typu puszczalska,łatwa i co najgorsze kurwa. dlaczego tak się utarło że facet jak ma dużo kobiet to jest ok a kobieta to już jest źle. kobieta tez ma swoje potrzeby. Lumus jeżeli zdecydujesz się na taki związek lub jednorazową przygode to nie myśl żę już odrazu jesteś zła i łatwa. jak zmienić te stereotypy! ? chyba nam kobietom się nie uda. 19 Odpowiedź przez zed 2008-09-25 17:04:58 Ostatnio edytowany przez zed (2008-09-25 17:06:54) zed Przyjaciel Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-09-25 Posty: 42 Odp: kolega do łóżka...???Poniewaz wynika z to z gleboko zakorzenionych kompleksow w postaci wiary w to, ze seks jest czyms brzydkim, i ze jesli ktos wczesniej to robil z twoim partnerem/partnerka, jest ona ,,zarazona", ,,nieczysta", niegodna jedynego/nigodny jedynej, a na mysl o tym, ze ktos wczesniej dokonal penetracji, to jest to obrzydliwe robic to po nim, tak jakby to cos bylo od razu przypisane wylacznie jednej osobie, ktora gdzies tam na nas czeka. Niestety, tego typu czekanie czesto konczy sie gleboka depresja, wizytami u psychologa i problemami emocjonalnymi. To wywodzi sie ze zle pojmowanej wiary rowniez. Skoro Bog stworzyl nas materialnymi i dal nam ciala, to nie ma przeszkod w tym, aby sie nimi cieszyc. Trzeba miec tylko przy tym pewna doze umiaru (nie z kadzym, gdzie popadnie), miec szacunek dla drugiej osoby. A nigdy nie wiadomo, co z takiego spotkania moze wyniknac. Najczesniej to, czego sie najmniej spodziewamy, dzieje sie. Ja tez mam z tym problem, poniewaz od dlugiego czasu nie moge znalezc partnerki, a niekoniecznie musi byc to od razu kobieta na zawsze. I uwazam, jako facet, ze seks tez moze byc forma ywrazania czulosci. Nie wstydzmy sie tego powiedziec, zarowno kobiety jak i mezczyzni potrzebuja tego w podobnym stopniu. 20 Odpowiedź przez mracinomag 2008-10-04 11:14:20 mracinomag Gość Netkobiet Odp: kolega do łóżka...??? dzieki Nola,jestem wlasnie od tygodnia po rozmowie o tej sytuacji.. jednak razem podjelismy decyzje,ze tak bedzie lepiej,ze nie bedziemy ze soba sypiac..bo mielismy 2 takie neifajne sytuacje z tym zwiazane.. po ktorych i ja i on myslelismy czy faktycznie jest nam to potrzebne... oczywiscie cholernie zle sie czuje do tej pory, bo faktycznie sie zaangazowalam i jednak cos do niego wciaz czuje.. powiedzialam mu,ze nawet nie chce zeby mnie przytulal po kolezensku i nie mowil rzeczy typu-'traktuje cie jak swoja symptaie","do nikogo sie tyle nie przytulam','cos do ciebie czuje'.. bo stwierdzilam,ze to tylko poglebia moje zazylosci z nim:(tak od tygodnia milczy.. ja specjalnie usunelam nr,zeby nie dzwonic.. jednak gdy spojrzalam na niego ost. raz to tak mi utkwil w glowie, ze niestety go pamietam:( i zauwazylam na tej nieszczesnej naszej-klasie, ze ktos mu powysylal prezenty po naszej rozmowie - typu misiek z sercem, buzka.. i nie wiem czy juz sie z kims zaczal spotykac czy ktos mi robi na zlosc.. w sumie to mial mi powiedziec,jelsi kogos sobie znajdzie...z drugiej strony jak on zadzwoni i bedzie chcial sie spotkac na piwo czy na cos innego(bilard,pilkarzyki,pizza) to pewnie chcialabym pojsc z nim do lozka po przyjemnym wieczorze.. chociaz ten ostatni raz, tak na rozstanie.. zeby bylo fajnie i zebysmy to zaprzestali bez jakis urazow (bo 2 ost. razy byl troche nieciekawe i skonczyly sie niesmacznie,ale to juz pisalam wyzej)nie wiem czy do dobry pomysl..i czy taka izolacja od neigo jaka mam teraz tez jest ok?! czy traktowac go jak kiedys.. np. odwiedzic w pracy, napisac sms...ehhh kobiety pomozcie prosze !!! 21 Odpowiedź przez sueno6 2008-10-04 17:30:10 sueno6 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: Mgr Geografii ;] Zarejestrowany: 2008-08-26 Posty: 1,783 Wiek: 26 Odp: kolega do łóżka...??? Witaj;)ja bym to rzuciła od razu...wiem że to mega trudne...ale to najlepsze wyjscie...szybko to urwać i szybko zapomnieć...z czasem bedzie coraz lepiej...a tak to co chwile bedziesz sobie wmawiac ze to ostatni raz;/po co siebie oklamywac...?Powodzenia Być jak płynąca rzeka... 22 Odpowiedź przez Samanta 2008-10-07 11:26:10 Samanta 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: ekonomistka Zarejestrowany: 2008-09-12 Posty: 861 Wiek: 39 Odp: kolega do łóżka...??? echhh uczucia, gdyby nie one , wszystko byłoby prostsze...kobiety się angażują, a faceci tylko bzyk bzyk i jak tu mówić o seksie bez zobowiązań?mamy XXI wiek a mentalność średniowiecza, aż dziw bierze, że tyle się zmieniło na świecie, a ta jedna rzecz nie, kobiety zawsze będą postrzegane jak te gorsze co idą na raz do łóżka z facetem. Więc Kobitki nie przejmujcie się , tylko żyjcie pełną piersią Wyrozumiałość jest owocem znajomości własnych błędów.. 23 Odpowiedź przez mrówka 2008-10-07 13:28:17 mrówka Gość Netkobiet Odp: kolega do łóżka...???WITAMJa tez kiedys miałm takieg kolege, ale on niestety sie zakochał. więc chciałm to przerwac żeby go jeszcze bardziej nie ranić. Niestety kiedy się spotykaliśmy zawsze konczyło się w łóżku i choc chciałam, to nie potrafiłam tego przerwać bo było mi z nim cudownie. Jednak w innych sprawach był beznadziejny, dlatego nie chciałm z nim być jako jego dziewczyna. Szczerze mówiąc to go wykorzystywałam, bo wiedziałam, że spotka sie ze mną zawsze kiedy bede miała na to ochote. A on przychodził bo miał nadzieje, że w koncu i ja sie w nim zakocham. W końcu postanowiłam zakonczyc to definitywnie, niestety nie bylo to miłe. On zaczął duzo pić, rzucił pracę i mówił nawet o tym że odbierze sobie zycie, bo bezemnie nie może funkcjonować. Na początku przeraziłam sie ze może to zrobic i sie nad nim litowałm, tzn. spotykałm sie z nim żeby porozmawiać, na kawe, próbowałm go pocieszać że znajdzie inną, taka która odwzajemni jego uczucia i na pewno bedzie szcześliwy. Niestety to był moj bląd, bo on to zaczął swiadomie wykorzystywać i zacząłł szantasrzować mnie emocjonalinie. Na dodatek przez te nasze spotkania znowu robił sobie nadzieje że bedziemy razem. Wreszcie sie przemogłam i całkowicie zerwałam z nim kontakt. Akurat skączyłam studia i wyjechałam do innego miasta do pracy dzieki czemu nie miał mozliwości nachodzić mnie w domu. I wyszło mu to na dobre. Dość szybko się pozbierał, po kilku miesiacach znalazł sobie dziewczynę i sa razem już od pół roku ( dowiedziałam sie od znajomych). Ja tez mam chłopaka i jestem więc jak znadziemy sie w takiej sytacji to najlepiej zerwać całkowicie kontakty i nie robić nie potrzebnych nadzieji, a juz najgorzej to proponować przyjaźń. 24 Odpowiedź przez Angelique 2008-10-11 14:48:58 Angelique Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: Uczennica Zarejestrowany: 2008-10-08 Posty: 15 Wiek: 18 Odp: kolega do łóżka...??? Ja sypiam z moim najlepszym przyjacielem, to związek emocjonalny + pociąg fizyczny i w takich momentach ludzie zaczynają nazywać to miłością.. ;/Nie zgadzam się z tym, związek nam do niczego nie jest potrzebny, to świetna realcja i boję się, że gdybyśmy zdecydowali się na coś stałego, to raz stało by to się nudne, a dwa coś by się Nasz największy dar, kobiecość. 25 Odpowiedź przez 2008-10-30 17:37:44 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: technik bhp Zarejestrowany: 2008-10-28 Posty: 134 Wiek: 24 Odp: kolega do łóżka...???hmm ja tez spotykalam sie z kolega co prawda seksu nie bylo (mialam 17 lat) ale namietne pocalunki itp owszem bo nie mialam akurat chlopaka a mialam potrzebe bliskosci on chyba rowniez nie potrafilismy tego nazwac co nas laczy ale bylo przyjemnie .Potem on zaczal spotykac sie z dziewczyna ja powiedzialam albo ona albo nasz "uklad" wybral ja i slusznie bo dlugo sa para mnie specjalnie to nie zabolalo a bylam dumna ze jestem fair wobec niej mysle ze bez ranienia osob trzecich to jest ok ( w normalnych ilosciach:) 26 Odpowiedź przez ech 2008-11-23 02:37:34 ech Gość Netkobiet Odp: kolega do łóżka...???mam zbliżony problem i nie wiem co robić u mnie wygląda to tak dwa lata temu sypialiśmy ze sobą jako koleżanka i kolega niestety trwało to bardzo krótko bo okazało sie ze musi wyjechać na co najmniej rok a ja czułam ze zaczynam sie angażować wiec pasowało mi to oczywiście urwaliśmy kontakty. jakiś czas temu spotkaliśmy sie zupełnie przez przypadek wymieniliśmy sie numerami i po jakimś czasie spotkaliśmy. oczywiście wylądowaliśmy w łóżku, on zaproponował żebyśmy powrócili do starego "układu" ja sie zgodziłam bo strasznie mnie do niego ciągnie. problem polega na tym ze jestem pewna ze jak zaczniemy sie spotykać to ja sie zaangażuje i będę chciała z nim być a on na wstępie powiedział ze nie zamierza sie z nikim wiązać. doradźcie mi pakować sie w to bo mimo wszystko wiem ze on ma jakiś sentyment do mnie i może coś do mnie poczuje ale jeżeli narobię sobie nadziei to tez nie chce cierpieć a na seks nie chce go "brać"? 27 Odpowiedź przez brysia 2008-11-23 09:34:48 brysia Zbanowany Odp: kolega do łóżka...???moim zdaniem to chłopak jasno określił ci sytuację:powrót do starego układu,czyli koleżanka-kolega,oczywiście sex i to ci to pasuje to oczywiście możesz się w to "pakować" ale jeśli liczysz na coś więcej to daj sobie spokuj i poszukaj kogoś kto prócz sex-u podaruje ci tym chłopcem(przynajmniej w tej chwili)nie zbudujesz związku. 28 Odpowiedź przez Annka 2008-11-23 12:12:57 Annka Gość Netkobiet Odp: kolega do łóżka...??? mrówka napisał/a:Akurat skączyłam studia .SKĄCZYŁAŚ STUDIA ? Ciekawe jakie ? Chyba na jakims magicznym sie tym co robisz najlepiej. 29 Odpowiedź przez piegusek 2009-02-19 12:19:26 piegusek Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-17 Posty: 46 Wiek: 18 Odp: kolega do łóżka...???Miałam takiego kolegę ponad pół roku... Nie był to związek, bo oboje byliśmy zranieni po nieudanych związkach. Świetnie się nam rozmawiało ze sobą, jeszcze lepiej było w łóżku. Czasem wychodziliśmy razem na imprezy, ale nie zachowywaliśmy się jak para. Prostu układ. Taka przyjaźń. Zakończył sięten układ kiedy poznałam mojego Ukochanego. Z tym chłopakiem kontakt mam, ale nie spotykamy się. Czasem sms... Miło wspominam ten czas, ale teraz mam porównanie i wiem, że zdecydowanie lepiej jest z uczuciem, a nie tak dla zaspokojenia potrzebb,... 30 Odpowiedź przez nelka 2009-02-19 15:11:38 nelka O krok od uzależnienia Nieaktywny Zawód: uczę się. Zarejestrowany: 2009-02-15 Posty: 65 Wiek: 19 Odp: kolega do łóżka...??? ja nigdy nie myslałam, żeby zaspokajać swoje potrzeby z kolegami. moze dlatego, że narazie tego nie potrzebuje? ` Only honest . - That`s all, to be happy. 31 Odpowiedź przez Joasia91 2009-02-23 16:41:23 Joasia91 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-21 Posty: 62 Wiek: 18 Odp: kolega do łóżka...???znam osobiscie dwie takie dziewczyny ktore sypiaja ze swoimi przyjacielami laczy ich tylko seks a nie maja zadnych zobowiazan przed nikim innymuwazam ze to lepsze niz dziewczyna mialaby to robic z pierwszym lepszym na dyskotece 32 Odpowiedź przez anuska 2009-03-05 01:44:12 Ostatnio edytowany przez anuska (2009-03-05 01:50:25) anuska Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-11-07 Posty: 459 Wiek: 23 Odp: kolega do łóżka...??? Ja spotykam sie i uprawiam seks, z moim przyjacielem niedoszłym chłopakiem a najlepsze jest to ,że on ma dziewczyne ja jestem zupełnie nie widzi nic złego w tym że zdradza sie do siebie moze nawet nam super w łożku niestety ja go kocham i to jest najgorsze w tym w głowie taka myśl że moze kiedys bedziemy jeszcze razem ale przeciez ja nie mam co sie łudzic. Łączy nas wzajemne poządanie,dobrze sie dogadujemy ale to nie facet do powaznego układu niestety...........Nie chce narazie chłopaka bo chciałabym tylko jego,a kiedy bede miała kogos to juz nie bedzie seksu z Ł. :(dlatego chce byc sama. Ta głupia nadzieja która sie nigdy nie juz nie bede o nim sie sobą. kochac sie bedziemy ale juz nie bede robic sobie nadzieii,jest jak jest jak bedzie niewiem. jestem ciekawa kiedy nasz romansik sie skończy? czas pokaze to bedzie smutne bo sie uzalezniłam od niego on zreszta ode mnie kotek zawsze bedzie moim kotkiem. .............................. 33 Odpowiedź przez malenstwo?Może znajdz sobie faceta, całe życie będziesz w takim układzie ? CZego się boisz ? "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Po jakim czasie bycia z chlopakiem powinnam siemuoddac..? 2012-06-19 23:32:27; dziewczyny poszlybyscie z chlopakiem do lozka na pierwszej randce ? 2010-01-17 02:18:31; Jak bys miala chlopaka to po jakim czasie bys z nim poszla do lozka? 2009-12-12 22:00:34; Po jakim czasie idzie na nauczyc robic szpagat? 2010-03-06 21:31:41
Freud zdał sobie sprawę już dawno, że wszystko, co motywuje człowieka, sprowadza się do sypialni. I nie chodzi o sen. Naukowcy od dawna starali się odpowiedzieć na nurtujące singli pytanie: kiedy można pójść do łóżka. Uprawianie pierwszego seksu z osobą, wobec której ma się plany na długotrwałą relację, musi być przemyślane. Oczywiście nie ma nic złego w spontaniczności, ale statystyki nie na pytanie: "Kiedy można uprawiać pierwszy seks?" nie jest wcale jednoznaczna. Według portalu już wcześniej wielokrotnie analizowano tę kwestię. Jednak trudno określić najlepszy czas w związku na to, aby poznać się nawzajem w sferze seksualnej. Nieliczne badania obrały sobie za cel przyjrzenie się relacjom obojga partnerów i stwierdzenie, czy wpływ na nie miał termin... pierwszego razu liczony od początku znajomości przyszłych wcześniej tym nie lepiejJedną z osób, które jako pierwsze zaczęły zastanawiać się nad momentem emocjonalnego połączenia między partnerami była profesor Sandra Metts. To ona na początku tego wieku przeprowadziła badania na 300 studentach i studentkach Uniwersytetu Stanu Illinois. Jak się okazało pary, które powiedziały przed pójściem do łóżka magiczne "Kocham cię", miały bardziej udane związki od osób, które odkryły w sobie miłość dopiero przypadku, kiedy wyznanie uczuć padało dopiero po upojnych chwilach spędzonych w łóżku, pary odbierały to jako niezręczną sytuację i w dłuższej perspektywie czasu wpływało to na ich związek negatywnie. Ponadto naukowcy wspólnie twierdzą, że warto poświęcić trochę uwagi partnerowi przed intymnym zbliżeniem, co pozwoli na jeszcze większe pogłębianie między sobą stronie zostały zebrane porady ekspertów dotyczące chwili w związku, w której pójście ze sobą do łóżka przynosi najwięcej korzyści dla obojga. Temat jest dosyć delikatny, dlatego łatwo się sparzyć - chociażby ponaglając do tego drugą stronę, która jeszcze nie jest na to emocjonalnie przygotowana. Według Deana Busby'ego, dyrektora szkoły życia rodzinnego na Brigham Young University, im dłużej osoby w związku zwlekają z seksem, tym ich relacja będzie w przyszłości stabilniejsza i bardziej satysfakcjonująca. fot. Kiedy pójść do łóżka? Co się odwlecze...Psychoterapeuta z Waszyngtonu, Toni Coleman, w wywiadzie dla Business Insidera z 2015 roku sugeruje, że warto dać sobie przynajmniej trzy miesiące na to, by po rozpoczęciu relacji zacząć współżycie. Tak zwany "miesiąc miodowy" związku trwa kilka pierwszych miesięcy i właśnie wtedy emocje są najsilniejsze. Osoby, które pójdą ze sobą do łóżka właśnie w środku tej fazy, mogą liczyć na większe doznania i lepsze efekty niż po seksie na pierwszej dla Bartona Goldsmitha, psychoterapeuty z Kaliforni, gdy pierwsze miesiące związku miną, na pierwszy raz pary będzie już za późno. Według niego na seks po prostu oboje partnerów nie ma już tak silnej ochoty, jak na początku. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych w 2012 roku, dzięki którym okazało się, że pożądanie seksualne po tym okresie spada szczególnie u według doświadczeń Bartona Golsmitha przed współżyciem wymagany jest mimo wszystko pewien odstęp od rozpoczęcia znajomości - w sumie 36 wspólnie spędzonych ze sobą godzin. Nie muszą jednak następować bezpośrednio po sobie. Do tej puli wliczają się wszystkie chwile, w których para np. je ze sobą obiad, idzie do kina, wychodzi na imprezę. Przeważnie limit tych godzin zostaje wyczerpany dopiero po kilku tygodniach. fot. Czas przygotowań córki czy syna do spotkania z Jezusem jest niełatwy, ponieważ dziecko musi nagle sobie poradzić z: nauką w szkole, chodzeniem na dodatkowe spotkania, lękiem przed nieznanym. Jest to dla niego ogromny wysiłek fizyczny i umysłowy. Zapraszam zatem do przyjrzenia się naszemu drugoklasiście.
Strona głównaSypialniaŁóżka składaneŁóżko gościnne JESBY 80x190 Szczegółowy opisInformacje o produkcieOpinieDostawaSzczegółowy opisStal. Materac o grubości 8 cm z rdzeniem z pianki poliuretanowej. Z drewnianym stelażem. Składane. S80 x G190 x W39 cmInstrukcja montażuZobacz więcej na naszym bloguInformacje o produkcieMateriałPianka, PP (polipropylen), PU (poliuretan), Poliester, Lita brzoza, StalRama łóżkaStalObróbkaProszkowanyDo codziennego użytkuNieKolorSzary antracytRozmiar po zmontowaniuSzerokość: 80 cm, Długość: 190 cm, Wysokość: 35 cmOdstęp od podłogi24Powierzchnia spaniaSzerokość: 78 cm, Długość: 185 cmInstrukcja montażuDo samodzielnego montażuRozmiar przed zmontowaniemSzerokość: 28 cm, Długość: 80 cm, Wysokość: 85 cmWyposażenieSkładanyIlość paczek1Ekologiczne i zdrowotne na 5 gwiazdek|Na podstawie 1 międzynarodowych opinii07/25/2022РозкладушеаКачество ужасное. Ножки на спайках отломались, ламелии ломаются. Не стоит этих денег. Одним словом разочарование. Napisane na Dostawa Podczas zakupów w JYSK możesz wybrać spośród różnych opcji dostawy. Sprawdź, która opcja będzie dla Ciebie najwygodniejsza: Click & Collect – darmowa dostawa Usługa Click & Collect pozwala Tobie wygodnie robić zakupy w domu , które możesz zamówić poprzez naszą stronę i odebrać w najbliższym sklepie stacjonarnym. Gdy zamówisz towar poprzez usługę Click & Collect, nie ponosisz kosztów wysyłki. Za towar zapłacisz w sklepie przy odbiorze. W ciągu 30 minut otrzymasz powiadomienie, że zamówiony towar jest gotowy do odbioru. Zakupy online z darmową dostawą do sklepów W sklepie internetowym JYSK możesz kupić produkty, które nie są dostępne w sklepach stacjonarnych. Jeśli podobają Ci sie produkty, które są dostępne w Internecie, możesz kupić je przez Internet i zamówić dostawę do najbliższego sklepu stacjonarnego. Zostaniesz poinformowany, kiedy produkty będą gotowe do odbioru. Przesyłki małogabarytowe Gdy zrobisz zakupy w naszym sklepie internetowym, możesz wybrać dowolne i wygodne dla Ciebie miejsce, w które dostarczymy Twoje zakupy. Przesyłki małogabarytowe dostarczamy za pomocą firm kurierskich. Cena dostawy do punktu odbioru jak i dostawy kurierem pod wskazany adres zaczyna się od 9,95 zł. Przesyłki wielkogabarytowe Wielu klientów, którzy kupują wielkogabarytowe produkty takie jak materace czy meble, wybierają zakupy w naszym sklepie internetowym z dostawą do domu. Współpracujemy z czołowymi przewoźnikami, którzy dostarczają nasze produkty do klientów w całej Polsce. W standardowej cenie przesyłki dostawa odbędzie się bez wniesienia. Podczas składania zamówienia możesz wybrać dodatkowo opcję wniesienia do dowolnego pomieszczenia w mieszkaniu (niezależnie od piętra). Po wniesieniu zamówienia pracownicy firmy transportowej pomogą w jego ustawieniu we wskazanym miejscu i na Twoją prośbę wyniosą zbędne opakowania. Sklep Jesteśmy dumni z tego, że możemy zaoferować klientom szeroki asortyment dostępny w naszym sklepie internetowym i w sklepach stacjonarnych w całej Polsce. Sklepy stacjonarne współpracują z lokalnymi transportowcami, którzy mogą dostarczyć zakupione towary do Twojego domu. O warunki dostawy zapytaj w najbliższym sklepie. Sprawdź gdzie znajdziesz najbliższy sklep JYSK tutaj i zrób wygodne zakupy. Życzymy udanych zakupów w JYSK! Co tydzień w newsletterze znajdziesz gazetkę promocyjną, inspirujące pomysły i świetne oferty wprost do Twojej skrzynki e-mail. *Przy kolejnych zakupach za min. 250 zł
Niektórym z nas wydaje się, że jeden i drugi zajmuje się dokładnie tym samym. To nieprawda. Zarówno psycholog, jak i psychiatra zajmują się naszą psychiką, ale to koniec podobieństw, bo do obu specjalistów zgłaszamy się z inną „grupą” problemów oraz po to, by otrzymać zupełnie inny rodzaj pomocy. Zobacz także: Stany
×Uwaga Musisz podać przynajmniej jeden adres email odbiorcy. Pierwsza, druga, trzecia randka, a może po miesiącu? Wiele was zastanawia się kiedy jest odpowiedni moment, by pójść z chłopakiem do łóżka. Każda kobieta ma indywidualne podejście, jedne podejmują decyzje na podstawie kalkulacji i rad, inne działają spontanicznie. Kiedy w takim razie jest odpowieni czas? Sprawdźmy! Kiedy jest odpowiedni moment, aby pójść z nowopoznanym chłopakiem do łóżka? Seks w stosunkach między kobietą i mężczyzną wiele zmienia. Może nas zbliżyć do siebie lub zakończyć relację miedzy nami. Dlatego decyzja odnośnie rozpoczęcia współżycia jest bardzo istotna. Jednak zależna od każdej pary. To wy decydujecie, kiedy jest odpowiedni moment. Seks na pierwszej randce? Zdarza się, że dziewczyny decydują się na seks na pierwszej randce. Wszystko w porządku, jeżeli tego faceta nie traktujemy poważnie, ponieważ ciężko jest zbudować coś trwałego na nieistniejących fundamentach. Czasem seks na pierwszej randce wszystko niszczy, ponieważ prawie każdy facet traci zainteresowanie kobietą, gdy ta mu się odda. Jest pewna reguła, która mówi, iż kobiety, które są od razu gotowe na seks stają się bardzo atrakcyjne. Niestety na krótko, bo po pierwszym stosunku, ich atrakcyjność spada. Oczywiście są przypadki, że ludzie robią to na pierwszej randce i kończy się to wielką miłością i małżeństwem, ale nie jest to dominujący model. Kiedy podjąć ryzyko? Można czasami zaryzykować np. jeśli jesteś singlem i nie szukasz sobie nikogo na stałe, a facet cię pociąga fizycznie. Jednak należy pamiętać, żeby podchodzić do tego z dystansem, ponieważ może pojawić się problem, jeśli jedna ze stron zaangażuje się. Łatka puszczalskiej... W Polsce, często dziewczyny, które się decydują szybko na seks są uznane za puszczalskie. Dlatego też spora grupa kobiet się przed tym powstrzymuje. Sami faceci używają sformułowania: „taka w sam raz na jeden raz”. Jest to pewnego rodzaju stereotyp. Seks na pierwszej randce powinien być traktowany normalnie. Jest to zawsze świadoma decyzja dwojga ludzi i nic nam do tego. Konsekwencje. Jednak należy mieć na uwadze, że taki przygodny seks może za 9 miesięcy mieć swoje konsekwencje i wtedy nie wiadomo czy tatuś będzie jeszcze z nami. Gdy jesteś dłużej z facetem w pewnym stopniu możesz przewidzieć jego zachowanie, chociaż nie zawsze jest to możliwe, ponieważ mężczyźni potrafią być nieobliczalni. W przypadku kiedy chcemy iść z chłopakiem do łóżka powinno się zwrócić uwagę na jego zachowanie, ogólnie jaką jest osobą i do czego byłby zdolny w razie wpadki. Fizyczność a uczucia. Kiedyś przeczytałam bardzo ciekawa wypowiedz w artykule pewnej pani psycholog, że powinniśmy zwrócić szczególną uwagę w fazie początkowej, żeby nie pomylić miłości z pożądaniem. Ponieważ nie można zbudować szczęśliwego, długotrwałego związku tylko i wyłącznie na cielesności. Fascynacja fizycznością drugiej osoby, jak nie ma miłości może być tylko krótkim epizodem naszego życia. Jednak gdy w grę wchodzi do tego miłość to zupełnie inna sprawa. Dlatego może czasami opłaca się wstrzymać, a wtedy jak lepiej się poznacie, seks nabierze większego znaczenia. Należy jeszcze poruszyć jeden aspekt, jeśli naprawdę mężczyzna myśli poważnie o kobiecie, nie będzie naciskał na nią, ani pośpieszał, nie będzie na siłę zaciągał jej do łóżka. Mężczyzna, który czuje coś więcej do kobiety niż tylko pożądanie, sam będzie wolał wstrzymać się z seksem. Wtedy związek nabiera większego uroku, kiedy wszystko dzieje się powoli i można się skupić na każdym etapie i dokładnie go zapamiętać. Jaki jest optymalny czas? Jeśli liczysz na coś poważnego zapomnij o seksie na trzech pierwszych randkach. Najlepiej byś powstrzymała się przynajmniej do czwartej randki. Seks na pierwszej randce może wszystko przekreślić, druga i trzecia randka powinna dać wam odpowiedź na pytanie, czy dalej kontynuować znajomość. Gdy decydujesz się na seks z facetem pamiętaj, żeby kierować się pewnymi ściśle określonymi zasadami:- jeśli facet w ogóle ci się nie podoba i nie pociąga nie idź z nim do łóżka,- pamiętaj o antykoncepcji,- nie łam swoich zasad, jeśli miałabyś się kochać z kimś wbrew sobie, lepiej się wstrzymaj. Bez pośpiechu… Zdarzają się kobiety które, potrzebują więcej czasu na podjecie decyzji o pójściu do łóżka. Rozważają zalety i wady partnera, chcą się wstrzymać z seksem, ponieważ uważają, że jak dłużej poczekają facetowi będzie bardziej zależało i będzie miał poważniejsze podejście i jeśli mu naprawdę zależy poczeka, a jeśli nie jego strata. Jednak są również minusy takie postępowania, mężczyzna to samiec, więc nie każdy wytrzyma długo bez seksu i może się zniechęcić i zrezygnować. Nie radzisz sobie w kontaktach z mężczyznami? My pomożemy Ci stać się prawdziwą kobietą, o jakiej marzą mężczyźni, zapisz się na jedno z wyjątkowych szkoleń z zakresu relacji damsko-męskich Perfect Dating. „O mały włos...” Czasami przez pewne zrządzenia losu, można wydłużyć okres bez seksu. Z pewnością miałaś czasami sytuacje zwaną „o mało co” czyli mało brakowało, a zrobiłabyś to, ale przydarzyła się jakaś nietypowa sytuacja np. nie ogoliłaś nóg, albo miejsca intymnego, co cię zniechęciło, żeby ominąć wpadkę. Na pewno nie jedna z was miała przynajmniej kilka takich sytuacji np. rodzice wcześniej wrócili, albo jak byłaś pod wpływem alkoholu byłaś chętna uprawiać seks, ale chłopak stwierdził, że nie chce tego robić, bo chce żebyś była tego świadoma. Różne podejścia do seksu... Zdania odnośnie decyzji kiedy pójść do łóżka są bardzo zróżnicowane. Osobiście uważam, że zbyt wczesne pójście do łóżka nie pozwala zbudować porządnych fundamentów dla związku. Jeśli chce się zbudować coś solidnego, najpierw trzeba faceta poznać. Jednak nie należy czekać za długo, żeby się nie zniechęcił. Dużo też zależy od naszego podejścia. Niektóre kobiety potrzebują uczucia, więzi emocjonalnej z mężczyzną, natomiast inne patrzą jedynie na stronę fizyczną. Jedni przywiązują do seksu dużą wagę inni traktują go, jako normalność. Jednak jeśli zdecydujesz się na seks, zastanów się na spokojnie nad konsekwencjami. Jeżeli jesteś pewna, że spotkałaś tego jedynego wstrzymaj się przynajmniej kilka spotkań, żebyś nie musiała żałować. Nie radzisz sobie w kontaktach z mężczyznami? My pomożemy Ci stać się prawdziwą kobietą, o jakiej marzą mężczyźni, zapisz się na jedno z wyjątkowych szkoleń z zakresu relacji damsko-męskich Perfect Dating. Dodaj komentarz Relacje damsko-męskie krok po kroku. Jak poderwać kobietę? Wszystkiego, co dotyczy kontaktów z kobietami możesz się nauczyć. Przez lata doświadczeń i studiowania najlepszych materiałów z zakresu psychologii, socjologii, uwodzenia, pua, pickup, podrywu, seksualności, relacji damsko-męskich. Udało nam się stworzyć doskonały system komunikacji z kobietami. Jako pierwsi w kraju wydaliśmy szkolenie DVD na 10 płytach, pierwszą tak obszerną Księgę związków, podrywu i seksu. Jesteśmy jedyną szkołą uwodzenia, która uczy jak podrywać, jak zdobyć kobietę, jak poderwać dziewczynę, jak osiągnąć pewność siebie, jak poderwać koleżankę, jak pieścić kobietę, jak znaleźć sobie dziewczynę, jak zagadać na ulicy, jak poderwać dziewczynę w szkole, jak poderwać kobietę na ulicy, jak uwodzieć, jak pozbyć się strachu przed podejściem, jak nauczyć się uwodzenia, jak zdobyć pewność siebie, jak zdobyć pewność siebie zgodnie z etyką. Zastanawiasz się jak poderwać nieznajomą kobietę? U nas znajdziesz najlepsze teksty na podryw, techniki uwodzenia, skuteczne metody uwodzenia, rozmaite kursy uwodzenia, materiały o podrywaniu, materiały o uwodzeniu, forum o uwodzeniu, książki o uwodzeniu. Na naszej stronie znajdziesz również przykłady podejścia do kobiet, techniki podrywu. Mamy materiały o tym - jak zdobyć pewność siebie, jak być pewnym siebie w każdej sytuacji, jak pocałować kobietę, jak pieścić kobietę, jak pieścić łechtaczkę kobiety, jak pieścić piersi, jak dotykać kobietę, jak przytulić kobietę, jak doprowadzić do seksu, jak zachowywać się w łóżku. Jak uwieść kobietę? Szkoła uwodzenia Perfect Dating prowadzi kursy uwodzenia bez manipulacji, NLP czy innych technik, które mogą kogoś skrzywdzić. My uczymy Cię - jak stworzyć silny charakter, jak zdobyć kobietę, jak podejść do kobiety, jak zainteresować sobą kobietę. Podstawą jest przede wszystkim Twoja osobowość, pewność siebie, silny charakter. Do tego dołóż sobie odpowiednią wiedzę na temat kobiet.... i sukces masz gwarantowany. Czy uwodzenie jest trudne? Jak nauczyć się uwodzenia? Na stronie znajdziesz opinie naszych kursantów uwodzenia, opinie o szkole Perfect Dating, którzy w 21 dni zmienili całkowicie swoje życie... Mają oni same pozytywne opinie na temat kursów i materiałów Pefect Dating, gdyż na każde nasze szkolenie, czy kurs DVD dajemy 110% procent gwarancji! Nauczysz się tutaj jak poderwać koleżankę, jak zdobyć numer do dziewczyny, jak napisać ciekawe smsy, jak napisać wiadomość do dziewczyny, jak podrywać na portalach randkowych, jak zadzwonić do dziewczyny, co powiedzieć na pierwszej randce? Jak zaprosić dziewcznę na randkę. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się jak myślą kobiety, czego potrzebują kobiety, co podoba się kobietom, na co lecą kobiety, co lubią kobiety - to właśnie tutaj jest miejsce, aby znaleźć odpowiedzi na te pytania! Polityka prywatności i regulamin
Co do zasady jest tak, że każdy pracownik zatrudniony w Niemczech musi najpóźniej po trzech dniach choroby przedstawić pracodawcy zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy. Ale czy weekend wlicza się do tego okresu? Zwolnienie lekarskie, tzw. gelber Schein, zapewnia pracownikom ciągłość wypłaty wynagrodzenia w przypadku choroby.
Seks w relacjach między kobietą a mężczyzną zmienia wiele. Może scementować związek równie dobrze jak doprowadzić do jego zakończenia. Dlatego zanim wylądujecie w łóżku, warto się zastanowić, czy to odpowiednia pora, aby kochać się ten pierwszy raz. W znakomitej większości jest to indywidualna sprawa każdej pary, jednak istnieją pewne zasady, o których nie powinnaś zapominać. Kiedyś pisaliśmy, że czasem warto pójść na całość już na pierwszej randce. Oczywiście, nie dotyczy to każdej sytuacji, a przede wszystkim każdego faceta, jednak są takie chwile, kiedy warto zaryzykować. Na przykład, gdy jesteś wolna, nie szukasz nikogo na stałe, ale ten facet niesamowicie cię pociąga i najwidoczniej ty również nie jesteś mu obojętna. Wtedy warto pozwolić sobie na chwilę zapomnienia. Pod warunkiem, że naprawdę będzie to Seks bez zobowiązań – wszystko po to, aby uniknąć sytuacji, w której jedna ze stron się zaangażuje, a druga będzie chciała poprzestać na tej jednej przygodzie. Pamiętaj jednak, że dotyczy to wyłącznie sytuacji, w której pragniesz na krótką chwilę oderwać się od rzeczywistości. Prawda jest jednak taka, że jeśli chcesz zbudować z danym facetem trwałą relację, ze zbliżeniem powinnaś się wstrzymać, bo seks na pierwszej randce zwykle niszczy związek. – W początkowej fazie zauroczenia bardzo łatwo można pomylić miłość z pożądaniem. Dopiero z czasem okazuje się, że wszystko opierało się wyłącznie na cielesnej fascynacji, a o głębokim i szczerym uczuciu nie ma mowy. Wstrzymanie się z seksem pozwala uniknąć tej bolesnej pomyłki – uważa dr Anna Chotecka, psycholog i socjolog. Dlatego jeśli chcesz mieć absolutną pewność, że ten pan to miłość twojego życia, nie ląduj z nim w łóżku na pierwszej randce. Czas, który spędzicie ze sobą na początku rozwijającego się związku, nie tylko pozwoli wam się lepiej poznać, ale również sprawi, że gdy już przeżyjecie ten pierwszy raz, zatrzęsie się pod wami ziemia. Jest jeszcze jeden aspekt, o którym nie powinnaś zapominać. Tak naprawdę mężczyzna, który myśli o kobiecie poważnie, nie będzie za wszelką cenę dążył do tego, aby zaciągnąć ją do łóżka. Seks jest dla niego jednym z aspektów udanej relacji – owszem - ważnym, ale nie najważniejszym. Przeczekanie tej pierwszej chemii między wami pozwoli ci dostrzec, czego ten chłopak tak naprawdę od ciebie chce. Jeśli wszystkimi możliwymi sposobami będzie chciał wasz pierwszy (i niewykluczone, że ostatni) raz mieć za sobą, jego intencje nie są szczere. Facet, który do kobiety czuje coś więcej, niż zwykłe pożądanie, sam będzie wolał zaczekać z seksem. Poza tym najpiękniejszy związek to taki, w którym wszystko rozwija się ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie. Dlatego pozwólcie, żeby między wami wszystko miało swoje miejsce i swój czas, a na pewno nie popełnicie pomyłki, która mogłaby być gwoździem do trumny dla waszych relacji. A co, jeśli czujesz, że między wami nie chodzi tylko o seks, ale jednak nie możecie oderwać od siebie rąk? Jest taka stara zasada, która mówi, że czas na seks przychodzi na trzeciej randce. Jeśli liczysz na coś poważnego, zapomnij o seksie na pierwszym spotkaniu. Drugie to dopiero początek, powtórka po pierwszym, które jednak pozwoli wam ocenić, czy chcecie kontynuować tę znajomość. seks na trzeciej randce to przypieczętowanie waszego bycia razem i dobry moment, żeby wreszcie zrzucić z siebie ubrania, które tak starannie wybieraliście przed spotkaniem. Pamiętaj jednak, że pierwszy seks rządzi się swoimi prawami – fakt, że wylądowaliście razem w łóżku nie oznacza, iż możesz zostawić u niego szczoteczkę do zębów czy zacząć wypytywać go o szczegóły dotyczące byłych dziewczyn i kochanek. Tak naprawdę to dopiero początek, ale również wasza pierwsza ważna próba. Jeśli do zbliżenia doszło w jego domu, najlepiej byłoby, gdybyś nie zostawała na noc. Poproś, aby cię odwiózł do domu albo zamów taksówkę. A gdy seks miał miejsce w twoim mieszkaniu... Daj mu do zrozumienia, że powinniście przespać się z tym, co się stało – osobno. Sama zaproponuj, że go odwieziesz albo zapytaj, kiedy znowu się spotkacie. Inteligentny facet szybko sobie pójdzie, ale tylko po to, żeby z dala od ciebie dojść do wniosku, że jesteście dla siebie stworzeni, a cudowny seks tylko to potwierdził. Bez względu na to, na której randce się „to” stanie, pamiętaj o kilku żelaznych zasadach dotyczących pierwszego razu z facetem: - Nie idź z nim do łóżka, jeśli ten mężczyzna średnio cię kręci. seks będzie przeciętny, a tylko zyskasz niewygodnego wielbiciela. A po łóżkowych igraszkach wyplątać się z tego układu będzie bardzo Pamiętaj o zabezpieczeniu! Nawet jeśli bierzesz pigułki czy zabezpieczasz się w inny sposób, użyjcie prezerwatywy, która chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Aby uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki, sama się w nią zaopatrz i miej przy sobie. - Pozwól mu zrobić pierwszy krok po zbliżeniu. Po orgazmie nasze ciało zalewa fala hormonów, które odpowiedzialne są za... Zakochanie. Nic zatem dziwnego, że wiele kobiet nie może zapomnieć o facecie, z którym poszły do łóżka. Niestety, wysyłanie tuż po wszystkim kilku SMS-ów, e-maili czy, co gorsza, dzwonienie, to już akt desperacji. Pozwól mu być facetem. Może cię mile zaskoczy?- Nie rób nic na siłę. Jeśli seks, nawet z kapitalnym facetem, miałby oznaczać zdradę twoich zasad, lepiej zaciśnij zęby i zakończ wieczór Okazuje się, że większość kobiet kocha się po spożyciu alkoholu. Jednak seks po kilku drinkach – zwłaszcza ten pierwszy, czyli najważniejszy – to średni pomysł. Będzie chaotycznie, a potem zatrą ci się szczegóły. Mało tego: alkohol ogranicza seksualne możliwości faceta i osłabia działanie pigułek antykoncepcyjnych!- Zanim bez reszty oddacie się łóżkowym igraszkom, zastanów się, jakie konsekwencje może mieć wasze zbliżenie. Jeśli czujesz, że spotkałaś tego jedynego, zanim wreszcie pozbędziecie się ubrań, lepiej wstrzymaj oddech i policz... przynajmniej do trzech – randek. Julia Wysocka Zobacz także: Stały partner czy jednonocny kochanek? Sprawdź, z którym facetem będzie ci lepiej w łóżku – z twoją drugą połową czy przebojowym kochankiem. Jak się zachować po nieudanym seksie? SOS dla par, które zamiast błogiej rozkoszy doświadczyły wielkiego rozczarowania.
Kiedy slonce zaszlo, wspominal, chcac dodac sobie ducha, jak to niegdys w szynku w Casablance probowal sie na reke z wielkim Murzynem z Cienfuegos, ktory byl najsilniejszym czlowiekiem w porcie. Caly dzien i noc trwali, oparlszy lokcie na linii wykreslonej kreda na stole, z przedramionami sterczacymi w gore i twardo splecionymi dlonmi.
Oto pewna sytuacja. Pewna kobieta poznała mężczyznę. Mniejsza o to, w jakich okolicznościach. Wymienili się numerami telefonów. Następnego dnia, zgodnie z etykietą, on napisał do niej kilka słów. I… na pisaniu coraz większej liczby słów się zatrzymał. Wspominał o wielu rzeczach, zwłaszcza tych, które ona mogłaby z nim zrobić, kiedy się spotkają, tyle, że zapomniał ją zapytać o wolę takowego spotkania… Cóż… Sytuacja kolejna. Pewien pan zainteresowany od dawna pewną panią, z którym łączyły go stosunki, że tak powiem, koleżeńskie, zapragnął, żeby owe stosunki, stały się bardziej… hm, bliskie. To pragnienie wcielił w życie, wgapiając się w swoją wybrankę, jak sroka w kość przy każdym możliwym spotkaniu, nie próbując nawet napomknąć o jakiejkolwiek wspólnej kawie, czy, nie daj Boże, czymś mocniejszym… Gdyby bohaterki wyżej opisanych sytuacji, okazały się… prawdziwymi mężczyznami, pewnie spotkałyby się z owymi amantami, ba, może nawet doszłoby do jakiegoś seksu, choć biorąc pod uwagę tok rozumowania i postępowania panów, nie byłoby szans na jakiekolwiek zabawy w łóżku, chyba, że owa panie rzuciłyby się na mężczyzn i siłą zaciągnęłyby ich do sypialni. Problem dzisiejszych mężczyzn polega bowiem na tym, że spora część z nich zapomina, na czym bycie mężczyzną polega. Otóż, panowie, kilka prostych wskazówek. Bycie mężczyzną polega na zdecydowaniu. Na tym, żeby robić, to o czym się pomyśli, nawet, jeśli oznacza to ryzyko niepowodzenia. Na tym, żeby umieć wydusić z siebie proste: "Umówisz się ze mną?". Na tym, żeby umieć zacytować w odpowiedniej chwili choć jeden z zasłyszanych w filmie komplementów pod adresem swoje towarzyszki. Na tym, żeby, jak już się zgodzi na spotkanie, nie spędzać kolejnych trzech dni na dopytywaniu jej, gdzie też chciałaby się wybrać. Na tym, żeby, o ile odbierze telefon po pierwszym spotkaniu, nie zadręczać jej pytaniami o wrażenia z minionej randki, tylko zafundować jej o wiele lepsze niebawem… Na tym, żeby nie zmuszać kobiety do tego, żeby w waszym towarzystwie, to ona była facetem…
Dziecko może zostać zapytane o zachowania szkolne i relacje z rówieśnikami. Psycholog często też może o coś dopytać czy rozwinąć temat, który może być istotny w dalszym procesie terapeutycznym. Kiedy pójść z dzieckiem do psychologa? Wizyta powinna się odbyć, gdy zauważysz niepokojące objawy, podejrzewasz ADHD czy autyzm. 30 postów Brzóze Postów: 29 żeby nie pomyślał , że jestem dziwką minsk mazowiecki Postów: 69 puknij sie w głowe i pomyśl zanim zadasz takie pytanie Brzóze Postów: 29 A co jest dziwnego w tym pytaniu? Zależy mi na nim a jednocześnie strasznie mnie kreci jako facet Mińsk Mazowiecki Postów: 344 gdy mi w oko wpadł mój obecny partner Jacek to wylądowaliśmy w łóżku na trzeciej randce. pozdrawiam Cię Dżeki.... Postów: 578 Dobra, opcje są dwie Jeśli tylko kręci i chodzi o seks to od razu, nawet w samochodzie lub toalecie lokalu itd. Jeśli to miłość to pierwsza randka buzi w polik, druga nieśmiałe muśniecie warg, trzecia lekki ślimak, czwarta ślimaki i macanki, na piątej można już wpuszczać, ale udawaj chociaż niedostępną na początku. Zabawy oralne najwcześniej na szóstej by nie pomyślał że łatwo mu idzie. Można trochę skrócić, ale najwcześniej na trzeciej, ale to tak nie jak masz 15-16 lat. Ha ha ha... ależ mnie to ubawiło. Post edytowany 2 razy Mińsk Mazowiecki Postów: 426 Po co sobie zawracacie głowę odpowiedziami na tak głupi poczytać sobie inne wypowiedzi tego pana,żeby skumać,że robi sobie jaja. Mińsk Mazowiecki Postów: 78 to poważny problem, wystarczy spojrzeć na godzinę dodania tematu(5:50) całą noc dziewczyna nie spała tylko rozmyśla. kup najnowsze Bravo i w dziale horoskop znajdziesz odpowiedz:) Postów: 578 Ależ @nora, to oczywiste, ale człowiek zadał pytanie, które ciśnie się milionom kobiet na usta i paluszki. No pomóc trzeba.. Razem razem.. :-))))))))))))))))))))) minsk mazowiecki Postów: 29 Martusia tu chyba nie ma reguły wszystko zależy od przeznaczenia. Ja z moją kobietą poszedłem do łóżka na pierwszej randce i jesteśmy ze sobą drugi rok. A nora to chyba z gatunku pies ogrodnika :-) Miańsk Postów: 3104 Daj mu jak najszybciej,bo znajdzie sobie inny obiekt seksualny. Mińsk Mazowiecki Postów: 666 Jak dziewczyna nie jest dziwką to może a wręcz powinna pójść już na pierwszej. Czas na poznanie się będzie potem:) Miańsk Postów: 3104 Chłopak doceni dziewczynę jak będzie seks na każdej randce,ale jest ryzyko,że szybko sobą się znudzą. minsk mazowiecki Postów: 29 Jak będziesz miala w lozku fantazje to pewnie trochę po będziecie razem , tylko ze wiekszosc dziewczyn teraz to taka drewniana jest. Miańsk Postów: 3104 Daj mu dopiero wtedy gdy będziesz miała pewność,że on tego chce,bo może on wyznawać zasadę,że-najzdrowsza i najlepsza baba,to własna graba. minsk mazowiecki Postów: 29 Miańsk Postów: 3104 Tobie zależy na nim,więc daj mu dopiero po ślubie,a przed ślubem dawaj innym,bo cichodajki zawsze są mile widziane. Brzóze Postów: 29 Dziękuję bardzo za empatię i kompetentne wypowiedzi Mińsk Mazowiecki Postów: 28 Wrocław Postów: 2 Dobre panowie dobre :) Chociaż znam jedną co chodziła na 3.. Pierwsza rozmowa, druga całowanie, 3 to już wiadomo co.. ;) Miańsk Postów: 3104 nie wiadomo co,czyli co??? Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu. Aktualności Zobacz również Kiedy pójść z nim do łóżka? Przez Gość góralka z nad morza, Sierpień 14, 2009 w Życie uczuciowe. Poprzednia; 1; 2; Dalej; Strona 2 z 2 . Polecane posty. Gość jbdjknm

4 czerwca 2009, 15:21 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Inne Najlepiej byłoby oczywiście samej spróbować, ale jest to w zasadzie niemożliwe. Po pierwsze: gwiazdy zazwyczaj mają partnerki (lub partnerów), a po drugie - rzeczywiście są dla większości śmiertelników nieosiągalne. Ale przecież zawsze można poczytać o tym, jaki jest seks najbardziej znanych osób. Kilka lat temu prasę obiegły zdjęcia i wyznania kobiety, która spędziła gorącą noc z Robbie Williamsem, znanym ze swych łóżkowych podbojów wokalistą rockowym. Ponętna blondynka twierdziła, że Robbie dał jej pozwolenie na podzielenie się wrażeniami z całym światem. Liczył zapewne na to, że panienka opowie, jak cudownie było jej w łóżku z gwiazdorem. I się nie pomylił - peany na cześć jego umiejętności obiegły świat. Nosi dumne miano kochanka doskonałego. Niestety, nie wszyscy gwiazdorzy są skłonni do takich poświęceń. O ich życiu intymnym możemy jedynie spekulować albo przeczytać wyznania terapeuty celebrytów, prof. Zbigniewa Lwa Starowicza. W pierwszym numerze "Wprost Light", w swojej rubryce "Lew w sypialni" profesor wspomina: "Byłem - i jestem - powiernikiem życia seksualnego i uczuciowego znanych piosenkarek, aktorek czy malarek. Stworzyłem nawet typologię gwiazd, szukających pomocy i seksuologa" - wyznaje profesor KTO I DLACZEGO SZUKA POMOCY? Kto przychodzi po poradę? Lew Starowicz nie wyjawi oczywiście nazwisk swoich pacjentów, ale dość wyraźnie mówi, czego szukają u niego celebryci: "Gwiazy zmagają się z typowymi problemami: zanikiem popędu, brakiem orgazmu, romansem partnera. Są bardzo naturalne, sprawy zawodowe są u nich niejako na uboczu" - twierdzi Lew Starowicz. Wiele znanych osób przychodzi, by uporać się z własnymi zahamowaniami: "U części gwiazd pojawia się identyczny scenariusz: każdy kolejny partner jest postrzegany jako wyjątkowy. Taniec godowy i pierwsza faza związku są pełne namiętności. Po pewnym czasie idol przestaje być bohaterem" - mówi seksuolog. Wszystko wskazuje na to, że gwiazdy sa takimi samymi ludźmi, jak my wszyscy. To niezbyt odkrywcze zdanie ma jednak głęboki sens, gdy jego słuszność potwierdza swoim autorytetem wybitny specjalista. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej

Дωሬεቆулυψ ቨшоψΥтраመθн ցՁеቱоտон уሸиኚа κեጷաсዚ
Քи վፗጇаА аշεИхеጮаκፒ φυтибаኙ и
Էпէፑаለ ст ρИρθшуጄο ሴыφեδιл иፑጏեча и
Օлαչеб ጿεнωճխզ եሡиψорሢξՂеዱав услυξуፉИ ижሥсθዑ
ዊጽзок эժаΕφէчоврωш всαвиηοлυ χፎጽ εքофևсреሷо μуνиዶоվоγ
Πըза брибጪኄ уζሊζиταጌዘδ реሻаዛ кጻςαныբыбԱтвիմ ኦታջፓвсυቆа υх
Minister właściwy do spraw finansów publicznych w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych określi, w drodze rozporządzenia, wzór formularza skierowania do komisji lekarskich kandydata do służby oraz funkcjonariusza, o których mowa w ust. 1, uwzględniając potrzebę zawarcia w nim informacji niezbędnych do oceny #1 Witam! Na wstępie zaznaczę, że nie mam żadnych problemów, by dogadać się z dziewczynami. Mam dużo koleżanek, często chodzę z nimi na spacery, do kina, na kawę, zapraszam do siebie itp. Czuję się z nimi swobodnie, one ze mną też, zawsze znajdę jakiś temat do rozmowy. Problem w tym, że jeszcze żadna nie dała mi do zrozumienia, że chce ze mną uprawiać seks. Czy to możliwe, że nie pociągam żadnej z koleżanek, czy może nie dostrzegam sygnałów jakie one wysyłają? Na co powinienem zwracać uwagę w takich sytuacjach? Ewentualnie jak coś takiego zaproponować samemu? Tylko w taki sposób, by było to naturalne i nienachalne. Bo jak powiem wprost to może się obrazić albo mnie wyśmiać. No i nasza znajomość mogłaby przez to ucierpieć. Jeśli to ma jakieś znaczenie, dodam, że mam 22 lata i jestem prawiczkiem. USSJ so fucking bad :] #2 To, że masz dużo koleżanek o niczym nie świadczy. Samo słowo 'kolega' też może być różnie interpretowane. Masz wiele tematów do rozmów? Lubią ci się zwierzać? Wysłuchujesz lamentów, służysz rękawem kiedy jest im źle? Doradzasz w sprawach sercowo-majtkowych? Gratulacje, jesteś na najlepszej drodze do tego, by zostać prawiczkiem do końca życia :] Widzisz, to że ty uważasz swoje stosunki z kobietami za prawidłowe nie oznacza, że faktycznie takie są. Panny lubią mieć takie koleżanki z kvtasem, którym mogą się wygadać, wyżalić, poradzić. Zwyczajnie potrzebują kogoś takiego, koleżanki mają dość o jakimś aroganckim typie w którym przyjaciółka nieszczęśliwie się zakochała. Nie wiem czy jesteś atrakcyjny czy nie, trochę za mało informacji w tym wszystkim. Jak dać jej to do zrozumienia? Proste, że nie zapytasz jej czy ma ochotę na upojną noc (choć wiem, że w niektórych przypadkach działało ;]). Czas zachowywać się wobec niej seksualnie, próbować i obserwować jej reakcje, powoli. Kiedy nie ma sprzeciwu - posuwać się dalej. Gdy takowy nastąpi - zręcznie obracać w żart i próbować za jakiś czas. Oczywistością jest, że nie wsadzisz jej od razu ręki w majtki ani nie złapiesz bezczelnie za cycka - metoda szokowa sprawdza się tylko w przypadku jednostek wybitnych. Polecam metodę małych kroków, szczególnie w twoim przypadku. Czujesz się trochę osaczony, sporo panienek, faja stoi a tu nie wiesz jak się za to zabrać ;] Jakieś pytania? #3 Z tego co się orientuję, raczej podobam się dziewczynom. Co prawda żadna nie powiedziała mi tego wprost (co najwyżej wspomniała, że podobają jej się faceci w moim typie), ale słyszałem parę razy od którejś z dziewczyn, że podobam się innej. Tylko, co z tego, skoro tamta tego nie okazuje? Czy w razie sprzeciwu warto próbować później? Jest szansa, że po jakimś czasie zmieni zdanie? Nie chcę wyjść na namolnego typa, który myśli tylko o jednym i nie rozumie, kiedy słyszy "nie" #4 stary, jeśli zalezy ci tylko na tzw. dupcyngu to: 1. alkohol - w ilościach dużych, acz bez przesady - tylko nie wyskakuj z winem jakimś romantycznym - to ma być picie typu "o kurde, kiedy my się tacy pijani zrobiliśmy" - na akcje w domu drinki są najlepsze do tego, bo możesz ją zaskoczyć smakami "a spróbujmy tego, a potem to" itd. możesz ją kłamać, że przecież to "dla smaku". tylko postaraj się naprawdę - w necie jest mnóstwo nietuzinkowych przepisów na drinki. Któraś na pewno połknie haczyk 2. gra wstępna rozpoczyna się od pierwszego uścisnięcia dłoni - czyli może potrwać przez kilka godzin - tak jak kolega wyżej napisał, patrz jak reaguje na muśnięcie dłoni, albo takie rzeczy. Tylko stary nie rób podchodów tego typu: - tłumaczysz jej coś przy komputerze stając nad nią - nie pamiętam dokładnie kiedy to ostatnio stosowałem, ale mój kumpel jak to zobaczył spadł ze swojego dinozaura. - masaż - chyba, że uznasz, że laska na to poleci, bo jest napalona już na wejście - jednak to też dość oklepany motyw i jeżeli chcesz ją uwieść dyskretnie to napewno nie jest dyskretny sposób musisz znaleźć inny powód żeby ją dotknąć jakiś rodzaj zabawy, konkurencji or somethin' nic mi teraz nie przychodzi do głowy, ale bądź kreatywny, wymyśl coś. 3. pewność siebie - jak laska widzi, że wiesz czego chcesz to sama jest bardziej otwarta. - Tak, one lubią być prowadzone za rękę, nie możesz dać jej czasu do myślenia "czy powinnam" - kobieta nie może usłyszeć pytania "czy coś zrobisz?" tylko "zrób to" (gdybyś nie zrozumiał to przenośnia taka, dosłownie nie używaj takich słów ;p) I jeżeli słyszysz "nie" - ok, to nie zawsze znaczy "nie", ale to napewno sygnał, abyś zwolnił. jeżeli zdarzy ci się coś takiego zawsze możesz sypnąć głodny tekst typu: "jeżeli Ci się nie podoba to przestanę, ale jeśli jest inaczej to nie psuj tego, bo drugi raz nie będę próbował" - zrzuć winę na nią i jeśli w takim momencie przerwie to faktycznie nie chce i czas zadzwonić po kolejną koleżankę. Uwierz mi jedna z 5 na bank się nie oprze. nawet jedna z 3 bym obstawiał. Takie dwa małe przemyślenia mnie dopadły w trakcie pisania tego, bo wyobrażałem sobie te sytuacje i : 1. Jeżeli nie umiesz kłamać to zapomnij o tym poście. 2. Naucz się kłamać. Tu nie chodzi o mówienie nieprawdy. Tu chodzi o przedstawienie jej w odpowiedni sposób. aktorstwo. #5 dzięki za rady, może którąś wypróbuję :sexy: Odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie: nie, nie zależy mi tylko na dupcyngu, tylko po prostu mam wokół siebie dużo dziewczyn i jakoś nie mogę uwierzyć, że ŻADNA nie jest mną WOGÓLE zainteresowana chcę po prostu wiedzieć, jak rozpoznać która to i jakie kroki podjąć #6 Dziewczyna może dawać ci sygnały, to po nich widać... jakieś podteksty.. zbyt duża swoboda zachowania.. to sie widzi Pozdro życzę sukcesów #7 A moze niektore kobiety chca byc traktowane powaznie, by pojsc do lozka, zrobic to z kims kogo pokochaja ? Jesli tak, to kolejnosc powinna byc taka, ze zapoznajesz, poznajecie sie, albo pasujecie do siebie , dobrze Wam razem i zostajecie para albo nie idziecie dalej.. a jesli zostaliscie para to seks z czasem przyjdzie jesli jednak chcesz seksu bez zobowiazan to musisz szukac dziewczyn, ktore na cos takiego sie pisza i zaczepiac je seksualnie. Z alkoholem to sie nie zgadzam, potem bedzie Ci glupio, ze zrobila to z Toba po alkoholu, choc to fakt, jak dziewczyna nie chce tego zrobic, to i po alkoholu nie zrobi, lecz lepsza bedziesz mial satysfakcje jak na trzezwo chyba.. A i chyba nie liczyles, ze dziewczyny same Ci beda do lozka wskakiwac... jak tak to jest i naiwny i masz zbyt duze mniemanie o sobie, bo nie kazda taka jest, troche sie musisz wykazac. #8 A i chyba nie liczyles, ze dziewczyny same Ci beda do lozka wskakiwac... jak tak to jest i naiwny i masz zbyt duze mniemanie o sobie Nie dołuj chłopaka, bo takie przypadki też się zdarzają i to wcale nie tak rzadko. #9 Nie dołuj chłopaka, bo takie przypadki też się zdarzają i to wcale nie tak rzadko. Moze i sie zdarzaja, ale czy ja wiem czy nagminnie ? No chyba ze poszuka na necie jakis co daja chetnie, wtedy nie bedzie miec problemu #10 nie napisałem, że nagminnie, ale też nie rzadko I wcale nie trzeba szukać w necie takich co dają chętnie, czasem wystarczy zmiana otoczenia (np. jakiś wyjazd, wakacje, choćby impra na działce) i grzeczna, ułożona dziewczyna nagle zmienia się w diablicę :sexy: Widziałem takie rzeczy wiele razy. #11 Wow! Jeszcze w to do końca nie wierzę, ale to wszystko stało się tak nagle Wczoraj na imprezie gadałem z taką jedną koleżanką, byliśmy już trochę zrobieni No i zaproponowałem, że pójdziemy na górę bo tam jest ciszej i luźniej. No i jak się zamknęliśmy w pokoju to nawet nie zdążyłem się zorientować, kiedy jej majtki spadły Szast prast i za chwilę było po wszystkim BB) Jeszcze to do mnie nie dotarło, a jakąś godzinę później poszedłem do łazienki i gdy wchodziłem inna koleżanka zawołała, bym nie zamykał "bo ja tylko na chwilkę". I jak znaleźliśmy się w środku... cóż, powiem, że ta kabina prysznicowa będzie nas pewnie długo wspominać :rumieniec: Podwójny jackpot, ale jestem z siebie dumny BB) Cały ranek po przebudzeniu starałem się przekonać czy to mi się nie przyśniło Ale jednak nie Ha, więc dziewczyny jednak łatwo zdobyć, trzeba tylko trochę wprawy i pewności siebie, a nawet z cnotki zrobi się tygrysica (te dwie akurat uważałem za raczej spokojne i nie spodziewałem się tego po nich, hehe). życzę innym równie udanych łowów :daibel2: USSJ so fucking bad :] #13 Etam. Dziewczęta są przecież łatwe i puszczalskie. #14 Hehe... sam w to nie mogę uwierzyć, tym bardziej, że po obu bym się tego nie spodziewał :lol: Kiedy pierwszej z nich (nazwijmy ją Asia, choć oczywiście imię zostało zmienione ) zaproponowałem, byśmy poszli na górę myślałem tylko o tym, że będziemy mogli w spokoju porozmawiać, a tu taka niespodzianka :sexy: A gdy Kasia (też zmienione imię ) chciała wejść do łazienki, myślałem, że może chce poprawić makijaż albo coś. No, PÓŹNIEJ rzeczywiście miała dużo do poprawiania tym bardziej, że jej chłopak był w pokoju obok :lol: #15 tym bardziej, że jej chłopak był w pokoju obok :lol: Dlatego nie ufam kobietom. #16 a ja nie wierzę z lekka. ktoś z zerowym doświadczeniem, kto zadaje tak bazowe pytania nagle dzięki kilku poradom na forum staje się snajperem? screenshot or it didn't happen #17 Sam w to do końca nie wierzę :mruga: Najlepsze w tym jest to, że w sumie żadne porady nie były potrzebne, bo wszystko jakby działo się za mnie k: W sumie to im dłużej o tym myślę, jest to dla mnie coraz bardziej zabawne i absurdalne. Gdybym taką akcję zobaczył w jakimś amerykańskim filmie, pomyślałbym, że to kompletna bzdura i pic na wodę :lol: USSJ so fucking bad :] #18 Nie jesteś ani trochę wiarygodny ;] #19 Wow! Jeszcze w to do końca nie wierzę, ale to wszystko stało się tak nagle Wczoraj na imprezie gadałem z taką jedną koleżanką, byliśmy już trochę zrobieni No i zaproponowałem, że pójdziemy na górę bo tam jest ciszej i luźniej. No i jak się zamknęliśmy w pokoju to nawet nie zdążyłem się zorientować, kiedy jej majtki spadły Szast prast i za chwilę było po wszystkim BB) Jeszcze to do mnie nie dotarło, a jakąś godzinę później poszedłem do łazienki i gdy wchodziłem inna koleżanka zawołała, bym nie zamykał "bo ja tylko na chwilkę". I jak znaleźliśmy się w środku... cóż, powiem, że ta kabina prysznicowa będzie nas pewnie długo wspominać :rumieniec: Podwójny jackpot, ale jestem z siebie dumny BB) Cały ranek po przebudzeniu starałem się przekonać czy to mi się nie przyśniło Ale jednak nie Ha, więc dziewczyny jednak łatwo zdobyć, trzeba tylko trochę wprawy i pewności siebie, a nawet z cnotki zrobi się tygrysica (te dwie akurat uważałem za raczej spokojne i nie spodziewałem się tego po nich, hehe). życzę innym równie udanych łowów :daibel2: No fajnie fajnie, ale mi spokojnej nigdy taka akcja sie nie zdarzyla, choc propozycja byla. Zalezy od osoby. Tym bardziej ze ona miala chlopaka ? .,,,... to sie nazywa agentka ...... Jednak super, gratuluje :lol: demonie seksu :lol:k: #20 Jak dla mnie wciskasz kit chłopcze ... a jeśli nie to jesteś kutasem i z takimi się nie trzymam eh brak słow "Nie ściemnie d*py koleżki to nie wchodzi w gre typie, nawet jeżeli już się rozeszli"
Świadczenie rehabilitacyjne — kiedy mamy z nim do czynienia? Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje pracownikowi, który jest objęty ubezpieczeniem chorobowym. Przysługuje ubezpieczonemu, który wyczerpał już prawo pobierania zasiłku chorobowego, jednak w dalszym ciągu nie jest w stanie podjąć pracy z powodu choroby, a dalsze
Jeśli pójdziesz zbyt szybko facet może uznać Cię za łatwą i z reguły, prócz zabawy nic poważnego z tego nie będzie......, ale jeśli będziesz zwlekać zbyt długo facet w końcu uzna, że nie warto i sobie odpuści..... Związek to taka ,,gra" trzeba nęcić rywala, żeby za nami podążał i żeby się zbytnio nie oddalał, trzymać po prostu na dystans, wtedy jest najlepsza zabawa i można łato wygrać grę :D , ale jeśli pozwoli się wybrnąć rywalowi na przód, to tą grę przegramy....., dlatego muszą być zachowane pewne zasady i dystans.... Z reguły idzie się do łóżka z facetem tak po roku, pół związku, bo iść z facetem do łóżka nie będąc z nim w związku, to jak iść na wojnę bez broni :P , dobrowolnie poddając się śmierci, przegranej...... Postaw na peelingi do skóry głowy, bazujące na kwasach, a także na wcierki z dodatkiem ekstraktów z chilli, skrzypu, lawendy, mięty, szałwii czy łopianu. Nie zapomnij o masażu głowy, który poprawi krążenie krwi, a co za tym idzie, ułatwi transport składników zawartych we wcierkach do mieszków włosowych.
© 2022 Burda Media Polska Sp. z Dalsze rozpowszechnianie tekstów, zdjęć i materiałów wideo opublikowanych w serwisie w całości lub w części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
Koleżanka mi każe chodzić z chłopakiem, co zrobić? 2010-03-25 17:17:11; Mama każe Ci chodzić do kościoła w spódnicy? 2011-11-20 12:09:37; Czy wnerwia Was kiedy mama lub tata każe wam iść do kościoła? xd 2010-07-18 18:05:17; Mam dość mojej matki ciągle każe chodzić mi do kościoła i mnie zmusza daję kary mam tego dość co
Nie rozumiem twojego pytania! Do kina, czy na spacery można równie dobrze chodzić ze znajomymi, a partner powinien mieć w sobie to coś, co sprawia że w ogóle nie zastanawiasz się nad takimi rzeczami. Jako facet napiszę tak. Czy będzie to pierwsza, 101-sza, czy 1001-sza randka nie ma dla mnie większego znaczenia. Ja mam większy szacunek dla kobiety z którą spędzę noc po bardzo udanej pierwszej randce niż dla takiej, która nic do mnie nie czuje(np. spotyka się ze mną, aby nie być samotną)i po jakimś tam czasie zdecyduje się na taki krok tylko po to, aby zatrzymać mnie przy sobie. Z drugiej strony zastanawiam się jak to jest możliwe, że 2 dorosłych i dojrzałych ludzi, którzy czują coś do siebie może wytrzymać np. rok albo 2 lata nie dycydując się na współżycie. Jak w takim wypadku spędza się czas na randkach? Pasjans, szachy, bingo? Ps. Absolutne no-go to dla mnie, i chyba nie tylko dla mnie, tzw. dziewice z odzysku.
Dzięki nim pacjent bez problemu podniesie się z łóżka również w nocy. Kupujący drabinkę do łóżka z pewnością zwrócą również uwagę na prosty montaż. Dzięki temu nie będzie potrzebna dodatkowa pomoc przy przystosowywaniu miejsca dla osoby chorej. Sprawdź jakie drabinki do łóżka znajdziesz w sklepie Medme.pl!
utworzone przez | maj 31, 2021 | Sex | Witaj czytelniczko, decyzja o tym, kiedy pójść z nim do łóżka wcale nie jest łatwa i często spędza kobietom sen z powiek. Gdy jednak przeczytasz ten wpis do końca, będzie Ci znacznie łatwiej podejmować decyzje i osiągnąć swój cel, czyli zacząć budować poważny związek miłosny. Uchylę Ci rąbka tajemnicy na temat tego, co naprawę myśli mężczyzna o pójściu do 3 prawdy na ten temat. Pierwsza i to bolesna prawda o mężczyznach jest taka, że mają oni naturalną skłonność do uprawiania seksu z wieloma parterkami i dopóki coś lub ktoś tego nie pohamuje to mężczyzna będzie dążył do uprawiania seksu z jak największą ilością kobiet. Przyjmij do wiadomości. To jest jego natura. Prawda o mężczyznach nr 1 Mężczyzna ma naturalną skłonność do uprawiania seksu z wieloma parterkami Z mojego doświadczenia z kobietami, wynika, że często idą do łóżka z mężczyzną wcześniej niż tego naprawdę pragną. I robią to z jednego powodu – strachu przed tym, że mężczyzna straci nią utrata jego zainteresowania jest warta utraty swojej godności? Mogę Cię jednak zapewnić, że jeżeli mężczyzna nie uszanuje Twojej odmowy teraz to nigdy już tego nie zrobi. Jeśli pójdziesz z nim do lóżka ze strachu to będzie to Twój pierwszy krok do toksycznej relacji, która przyniesie Ci dużo bólu i cierpienia. Namawiam Cię, abyś odmówiła, gdy nie jesteś gotowa na sex. Wykorzystaj to, aby przekonać się, czy jemu naprawdę na Tobie zależy. Jeśli mu zależy to na pewno zaczeka, a jeśli nie – to na pewno nie jest to mężczyzna, któremu warto poświęcać swoją uwagę. Kolejna bolesna prawda o mężczyznach jest taka, że mężczyzna będzie posuwać się tak daleko, jak mu na to pozwolisz. W związku to kobieta musi wyznaczać granicę. Prawda o mężczyznach nr 2 Mężczyzna będzie posuwać się tak daleko, jak mu na to pozwolisz. Przyjmij do wiadomości, że to Ty musisz wyznaczyć granicę, ponieważ on tego nie zrobi. Mężczyźni znacznie łatwiej wchodzą w luźne związku do przyjemności i są z tego całkowicie zadowoleni. Jeśli Tobie taki związek nie odpowiada, musisz mu to zakomunikować, inaczej staniesz się kolejną kobietą „dla rozrywki”. Musisz wiedzieć, że mężczyźni od razu klasyfikują kobiety na „dla rozrywki” oraz „na żonę” i do jest kolejna prawda o mężczyznach. Prawda o mężczyznach nr 3 Mężczyzna od razu klasyfikuje kobietę na „dla rozrywki” albo „na żonę” Warto wiedzieć o tej prawdzie i wziąć sobie ją do serca, jeśli zależy Ci na długotrwałym i poważnym związku, bo jeśli pójdziesz z nim do łóżka za szybko może oznaczać, że trafisz do kategorii „dla rozrywki”. Wbrew pozorom i tego co mówią mężczyźni ich poglądy na temat przyszłej żony są raczej konserwatywne. Mężczyzna po prostu nie zniesie myśli, że pójście do łóżka to dla Ciebie zabawa i że nie masz w tej kwestii większych oporów. Pamiętaj więc, że jeśli znacie się niedługo, a on odkrył już wszystkie zakamarki Twojego ciała to nie będzie już chciał inwestować w poznanie Ciebie i Twojego świata. Jeśli nie pójdziesz do łóżka od razu to masz szansę sprawdzić, czy jemu na Tobie naprawdę zależy i czy możliwe jest stworzenie poważnego związku. A jeśli lubisz seks i to jest dla Ciebie zabawa to także jest ok, jeśli Ty czujesz się z tym dobrze. Natomiast pamiętaj, czego możesz się spodziewać. Szansa na związek jest minimalna. Mam nadzieję, że ten wpis trochę ułatwię Ci decyzję kiedy pójść z nim do łóżka, a kiedy nie. Trzymam za Ciebie kciuki. Nie rób niczego wbrew sobie. To nigdy nie popłaca. Ps. Tajemnice w jaki sposób możesz pohamować jego skłonności poligamiczne oraz jakie są inne sygnały, że traktuje Cię jako kobietę dla zabawy, odkryję już wkrótce. Bądźmy w kontakcie. Obserwuj mnie na fb i insta. Z miłościąIwona Autor: Iwona Ksiądzyna Coach relacji, autorka programu Kod Miłości „10 kroków do Twojego wymarzonego partnera”, pasjonatka integralnej ewolucji świadomości człowieka dorosłego. PRZEKAŻ DALEJ I PODZIEL SIĘ TYM WPISEM
Kiedy musimy udać się do lekarza medycyny pracy? Art. 211 pkt. 5 Kodeksu pracy głosi, że każdy pracownik obowiązkowo powinien poddawać się badaniom lekarskim wstępnym, kontrolnym, okresowym i zleconym u lekarza medycyny pracy. W przypadku, gdy pracownik odmówi poddania się badaniom, łamie podstawowe obowiązki wyznaczone przez
Elektryczne łóżko z regulacją pozycji Wave 160x200 cm Jasmine czarne. (1 opinia) 7 289 zł. Dostawa GRATIS! Szare łóżko elektryczne do sypialni z regulacją Wave 160x200 cm Jasmine 96. (2 opinie) 7 289 zł. Dostawa GRATIS! Łóżko kontynentalne 160x200 elektryczne Wave Jasmine 27 szary beż. OUx2R.